Boniek znowu uderzył w Probierza. "Nie tylko do mnie jest napięty"

2 godzin temu
Zdjęcie: Screen z Agencja Wyborcza.pl


Za Michałem Probierzem już rok pracy z reprezentacją Polski. Mimo awansu na Euro nie był on najlepszy, ale szkoleniowiec dostanie szansę w eliminacjach do kolejnych mistrzostw świata. W ostatnim czasie selekcjoner musiał radzić sobie z dość dużą krytyką. Podszczypywał go choćby Zbigniew Boniek. Teraz były prezes PZPN znów zabrał głos. "Popełnił on podstawowy błąd" - powiedział, oceniając jego pracę.
Biało-Czerwoni poznali kilka dni temu rywali w eliminacjach do mundialu. Wiedzą, iż zagrają z Finlandią, Litwą, Maltą oraz przegranym dwumeczu Hiszpania - Holandia w Lidze Narodów. Michał Probierz stwierdził po losowaniu, iż dla niego nie ma znaczenia, z kim zagrają Polacy. Boniek wbił mu po tych słowach szpilkę. "Ale dla nas ma, drogi trenerze... Granie z Hiszpanią to coś innego niż granie przeciwko Holandii. Jak trener tego nie rozróżnia, to trochę mnie to martwi" - napisał na Twitterze były prezes PZPN.


REKLAMA


Zobacz wideo Skorupski pewny pozycji nr 1 w bramce kadry? "Sprawa jest rozstrzygnięta"


Boniek znów mówi o Probierzu. Chodzi o relacje z mediami
A to nie pierwszy raz, bo przecież Boniek wcześniej nie hamował się też w ocenie gry reprezentacji Polski za kadencji Michała Probierza. Skrytykował go za podejście do gry w defensywie. Teraz, w rozmowie z portalem "Meczyki", negatywnie ocenił podejście selekcjonera do współpracy z mediami.
- Ja Michała oceniam jako człowieka bardzo dobrze. Natomiast uważam, iż zrobił pierwszy i podstawowy błąd. Jak został selekcjonerem, to mu powiedziałem: "Nie otwieraj się na prasę, nie rób stu tysięcy wywiadów, bądź spokojny, za dużo nie mów, zastanów się, musisz mieć trochę stabilizacji, musisz sobie wybrać podstawowych zawodników". Kilka razy po tych pierwszych meczach rozmawialiśmy, ale Michał wybrał inną drogę. Michał ma wokół siebie trochę klakierów, którzy go tam pompują - mówił Boniek.


Były prezes PZPN zwrócił uwagę na przekaz, który Michał Probierz kieruje do mediów. - choćby takie stwierdzenie: "jesteśmy na dobrej drodze". No na jakiej drodze? Daj mi przykład rozwiązanego problemu w tej reprezentacji. Bo nie mamy rozwiązanego problemu bramkarza, obrońców, defensywnego pomocnika. Jedyny problem, jaki mamy rozwiązany to czy Robert Lewandowski chce grać. Życzę Michałowi wszystkiego najlepszego, ale to nie znaczy, iż muszę śpiewać tak, jak on ułoży nuty. o ile będzie wygrywał, to będę pierwszy, który będzie go chwalił - dodał. Na pytanie Tomasza Włodarczyka o wzajemne relacje, odpowiedział: - Myślę, iż nie tylko do mnie jest napięty.


Teraz Michał Probierz będzie miał kilka miesięcy względnego spokoju od medialnego zgiełku. Reprezentacja Polski do gry wróci dopiero w marcu. Na początek eliminacji czekają ją dwa łatwe mecze - domowe spotkania z Litwą (21.03) i Maltą (24.03).
Idź do oryginalnego materiału