Dziś dobiegła końca passa 10 z rzędu ligowych wygranych Legii nad Zagłębiem Lubin. Poprzednie zwycięstwo "Miedziowych" nad stołeczną drużyną z boiska pamięta tylko jeden piłkarz dzisiaj grający - Paweł Wszołek. Nie dziwi więc, iż wynik ten zaskoczył wielu.
REKLAMA
Zobacz wideo Iordanescu na wylocie z Legii? Kosecki: Ta drużyna daje koncert bezradności. Brakuje wiary lub chęci
Wielu też domaga się zwolnienia Edwarda Iordanescu. Rumun jeszcze przed przerwą na mecze reprezentacji siedział na "gorącym krześle", a porażka z Zagłębiem z pewnością nie mogła poprawić jego notowań w gabinetach.
O meczu Legii napisały osoby znane ze świata sportu. Co nie dziwi, przeważa narracja skrajnie krytyczna względem dotychczasowej pracy Iordanescu. Swoją opinię w sprawie wyraził również Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN-u zaapelował o... brak gwałtownych decyzji.
Cisza... przed burzą?
- Po meczu najlepsza jest cisza i spokój. Do jutra - napisał Boniek.
Nasuwa się pytanie - czy ten spokój faktycznie potrwa tylko do jutra, a cisza ma zwiastować zbliżającą się burzę przy Łazienkowskiej? Czy też zaufanie Michała Żewłakowa do Edwarda Iordanescu jeszcze się nie wyczerpało? Wszystko okaże się w najbliższych godzinach. czasu w zmiany jest niewiele. Legia już w czwartek zmierzy się z Szachtarem Donieck. Mecz fazy ligowej Ligi Konferencji odbędzie się na stadionie Wisły Kraków. Właśnie tam ukraińska drużyna rozgrywa domowe spotkania w europejskich pucharach.
Legia Warszawa zajmuje w tej chwili 9 miejsce w lidze z 15 punktami na koncie po rozegraniu 11 spotkań. Jeden punkt więcej ma Zagłębie Lubin, które dzisiejszą wygraną awansowało na 7 lokatę.