Boniek odpalił się po decyzji sądu. Wygarnął prokuratorom. "W normalnym kraju..."

5 godzin temu
- o ile panuje uczciwość, to trzeba zrobić tylko jedno: przeprosić wszystkich tych, których budzono o godz. 6 rano i których, dla politycznego zapotrzebowania, chciano o cokolwiek oskarżyć - grzmi Zbigniew Boniek. W rozmowie z Polsatem Sport były prezes PZPN komentuje ostatnie decyzje sądu w sprawie, w której ma status oskarżonego. I nie zostawia suchej nitki na prokuratorach.
Idź do oryginalnego materiału