Zbigniew Boniek jest całe życie związany z piłką nożną. W latach osiemdziesiątych był najlepszym polskim zawodnikiem, który zdobył brązowy medal MŚ z kadrą Antoniego Piechniczka, a także święcił triumfy w barwach Juventusu czy AS Romy. W XXI wieku zasłynął jako wieloletni prezes PZPN, a wcześniej miał epizod w roli trenera reprezentacji. 69-latek chętnie komentuje również wydarzenia w naszym kraju. Nie tylko te dotyczące futbolu.
REKLAMA
Zobacz wideo Moura Pietrzak: Globalne firmy inwestują w kobiecą piłkę, a polskie już nie
Zbigniew Boniek postawił sprawę jasno. To on może pokonać Usyka
Tym razem Boniek zwrócił uwagę na transformację, którą przeszedł... Marcin Najman. Ikona polskich freak fightów pochwaliła się za pośrednictwem portalu "X", iż w ostatnim czasie zrzuciła aż 17 kilogramów. "Na budziku już 105 kg. Startowałem od 122 kg" - napisał "El Testosteron" i wrzucił zdjęcie sylwetki. Były prezes PZPN odpowiedział na to: "Jesteś jedynym, który może pokonać Usyka".
Oczywiście ten wpis Bońka trzeba traktować z przymrużeniem oka, bo Najman nie pokonałby Usyka choćby w szczycie swojej kariery bokserskiej - którą prawdopodobnie na dobre zakończyła w 2019 roku. Od dłuższego czasu "El Testosteron" albo "Cesarz" zajmuje się robieniem show na galach freakfightowych. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, iż już sam podchodzi do swojej osoby z dystansem i wie, iż czasy bycia profesjonalnym sportowcem są dawno za nim.
ZOBACZ TEŻ: Wrze przed hitową walką. "Adamek nie reprezentuje Polski"
Przepychanki słowne między Bońkiem a Najmanem w mediach społecznościowych to jednak nic nowego. Teraz po prostu dostaliśmy ich kolejne wydanie. Były pięściarz zresztą nie pozostawił zaczepki 69-latka bez odpowiedzi, pisząc: "Niby w żartobliwym tonie, ale pasa WKU Usyk do tej pory nie zdobył, a Cesarz tak".