Choć Ben Cook wrócił do jazdy po kontuzji z początku sezonu, nie znajdzie się na razie w składzie Smederny Eskilstuna. Szwedzki klub zdecydował się zatrzymać Gleba Czugunowa na resztę sezonu, wykorzystując prawo do przesunięcia zawodnika tymczasowego do stałej kadry drużyny.
Australijczyk rozpoczął sezon jako etatowy zawodnik Smederny, ale uraz nadgarstka wyeliminował go z rywalizacji na dłuższy czas. W jego miejsce sprowadzono Gleba Czugunowa jako tzw. „zawodnika na zastępstwo kontuzjowanego”. Teraz, gdy Cook znów jest zdolny do jazdy, klub musiał podjąć decyzję, kogo zostawić w drużynie.
– To oczywiście bardzo smutne, iż musimy rozstać się z Benem, ale on rozumie sytuację, która wyniknęła po jego kontuzji – powiedział Jerker Eriksson, menedżer Smederny. – Dodatkowo sam przyznał, iż musi powoli wchodzić z powrotem w ściganie i na razie nie planuje wielu startów. Nie wykluczamy jego powrotu w przyszłości.
Zupełnie inne podejście prezentuje Gleb Czugunow. Polski zawodnik z rosyjskimi korzeniami świetnie wkomponował się w zespół i wniósł do drużyny nie tylko solidne punkty, ale i pozytywną energię.
– Gleb wszedł do zespołu z fantastycznym nastawieniem i naprawdę dowoził wyniki. Dlatego cieszy nas, iż zostanie z nami do końca sezonu – dodał Eriksson.
Smederna Eskilstuna przewodzi w tej chwili tabeli Bauhaus-Ligan i jako jedyna drużyna pozostaje niepokonana w okresie 2025. Ekipa z Eskilstuny konsekwentnie wygrywa kolejne spotkania i z kompletem punktów otwiera stawkę ligi. Tuż za nią znajdują się silne zespoły Västervik Speedway oraz Lejonen, które również prezentują wysoką formę i nie ustępują liderowi w walce o czołowe lokaty przed fazą play-off. Decyzja o zatrzymaniu Czugunowa może więc być kluczowa w kontekście utrzymania dominacji i walki o mistrzostwo Szwecji.

