Formuła 1 przekazała dziś zarówno dobre, jak i złe wieści dotyczące legendarnego wyścigu na torze Spa.
Tor Spa-Francorchamps gości w kalendarzu Formuły 1 od 1950. Dotychczas rozegrano tam 57 wyścigów serii. Nie odbywały się one tylko w następujących latach: 1957, 1959, 1969, 1971 – 1982, 1984, 2003, 2006.
Niestety, do powyższego wyliczenia dojdą kolejne lata. Dziś bowiem ogłoszono przedłużenie umowy na organizację Grand Prix Belgii do 2031 roku, ale z wyłączeniem sezonów 2028 oraz 2030.
BREAKING: We’ve agreed a multi-year extension with the iconic Circuit de Spa-Francorchamps that will see the #BelgianGP on the calendar in 2026, 2027, 2029 and 2031! 🇧🇪#F1 pic.twitter.com/IPexBCYzEc
— Formula 1 (@F1) January 8, 2025
Tym samym GP Belgii staje się pierwszym torem w Formule 1, który będzie miał swoje wyścigi w systemie rotacyjnym. Wprowadzenie takiego rozwiązania zapowiadał już jakiś czas temu Stefano Domenicali, szef Formuły 1.
Ma ono objąć przede wszystkim europejskie rundy.
Jak Wam się podoba decyzja dotycząca Grand Prix Belgii?