Belgia pechowa dla Gładysza

7 godzin temu



Maciej Gładysz pokazał bardzo dobre tempo, punktując w pierwszym, a następnie walcząc o podium w kategorii debiutantów w drugim wyścigu szóstej rundy serii Eurocup-3. Piątek na belgijskim torze Spa-Francorchamps zakończył się jednak dla 17-letniego Polaka bardzo pechowo.

Podopieczny holenderskiej ekipy MP Motorsport i Akademii Motorsportu Orlen do obu wyścigów ruszał z ósmej pozycji, a pierwszy z nich – przerwany przedwcześnie z powodu ulewy – zakończył na punktowanym, ósmym miejscu, jako piąty z debiutantów.

Po starcie drugiego wyścigu tarnowianin konsekwentnie przebijał się przez stawkę i walczył o piąte w tym roku podium w kategorii Rookie, gdy w połowie dystansu uderzenie przez rywala w pierwszym zakręcie przedwcześnie zakończyło jego jazdę. Choć musiał trafić do lokalnego szpitala z powodu podejrzenia kontuzji lewej ręki, dokładne badania wykluczyły złamania.

„Nie tak wyobrażałem sobie zawody na moim ulubionym torze, ale najważniejsze, iż zakończyłem je bez poważniejszych kontuzji. Miałem bardzo dobre tempo podczas czwartkowych treningów, ale piątkowe kwalifikacje nie poszły po naszej myśli. Z powodu tłoku na torze nie byłem w stanie przejechać czystego okrążenia i musiałem przebijać się z ósmego pola startowego. Pierwszy wyścig był dokładnie tym, czego można spodziewać się po Spa-Francorchamps. Niedługo po starcie zaczęło padać. Ulewa nasilała się, ale jechaliśmy na oponach typu slick, dlatego najpierw na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, a następnie wyścig przerwano” – mówi Maciej Gładysz.

“Podczas drugiego wyścigu pogoda dopisała, ale uderzenie przez rywala zepchnęło mnie na wewnętrzny krawężnik w pierwszym zakręcie i przedwcześnie zakończyło moją walkę. Trafiłem do szpitala na dokładne badania. Na szczęście wykluczyły one złamania, ale jestem obolały i opuchnięty. Oczywiście wrócę jednak za kierownicę na kolejne wyścigi w Jerez. Mimo bardzo pechowych zawodów staram się skupiać na pozytywach. Pokazaliśmy w ten weekend bardzo dobre tempo, co daje mi jeszcze większą motywację przed końcówką sezonu. Dziękuję całemu zespołowi za świetną pracę pod ogromną presją czasu, którego podczas tych zawodów mieliśmy bardzo mało, a także wszystkim kibicom i naszym partnerom za doping i wsparcie” – dodaje Polak.

Siódma z ośmiu rund serii Eurocup-3 odbędzie się za dwa tygodnie w hiszpańskim Jerez de la Frontera. Po sześciu rundach młody Polak zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji generalnej Eurocup-3 i czwartą pozycję wśród debiutantów.

MiejsceKierowcaZespółPunkty
1Mattia ColnaghiMP Motorsport213
2Valerio RinicellaMP Motorsport165
3Ernesto RiveraCampos161
4Kacper SztukaCampos141
5Jesse CarrasquedoCampos129
6James EgoziPalou Motorsport91
7Maciej GladyszMP Motorsport81
8Jules CarantaCampos81
9Enzo TarnvanichkulCampos72
10Andrés CárdenasMP Motorsport59
11Garret BerrySainteloc38
12Alexander AbkhazavaMP Motorsport37
13Emerson FittipaldiMP Motorsport26
14Francisco MacedoCampos24
15Michael BelovAllay Racing18
16Yani StevenheydensGRS10
17Kai DaryananiMP Motorsport5
18Oscar WurzDrivex4
19Juan CotaMP Motorsport2
20Isaac BarashiPalou Motorsport1
21Lenny RiedPalou Motorsport0
22Alessandro FamularoDrivex0
23Emil HellbergAllay Racing0
24Linus HellbergAllay Racing0
25Preston LambertDrivex0
26Alceu FeldmannPalou Motorsport0
27Wiktor DobrzanskiDrivex0
28Lorenzo CastilloSainteloc0
29Zack ScoularPalou Motorsport0
30Luciano MoranoPalou Motorsport0

Na podstawie informacji prasowej



Idź do oryginalnego materiału