Nottingham Forest to zespół, który od trzech sezonów niemal do samego końca walczył o utrzymanie. Zajmował odpowiednio 16. i 17. miejsce w Premier League. Zdobywał wówczas 38 i 32 punkty. W trwającym sezonie dawno już przebił osiągnięcia z tamtych rozgrywek. Pisze historię.
REKLAMA
Zobacz wideo Idol z dzieciństwa Jakuba Koseckiego? "Chciałem być jak on"
Sensacja się nie zatrzymuje. Gol Bednarka na otarcie łez.
W niedzielne popołudnie zespół prowadzony przez Nuno Espirito Santo odniósł 13. zwycięstwo w tym sezonie ligowym. Tym razem pokonał Southampton. Wszystkie gole gospodarze zdobywali jeszcze w pierwszej połowie.
Aarona Ramsdale'a pokonywali kolejno Elliot Anderson, Callum Hudson-Odoi i Chris Wood, który w trwających rozgrywkach zaliczył już 14 trafień. Gościom na nic się zdało honorowe trafienie Jana Bednarka.
Polski obrońca w 60. minucie jedynie zmniejszył rozmiar porażki, która pogłębia kryzys Southampton. W doliczonym czasie gry wynik na 3:2 ustalił Paul Onuachu. Drużyna reprezentanta biało-czerwonych jest na drugim biegunie względem Nottingham.
Czytaj: Reprezentant Polski krytykowany za sensacyjny transfer za 9 mln dolarów
Drużyna Forest zajmuje 3. miejsce w ligowej tabeli. Zdobył 44 punkty - tyle samo co drugi Arsenal, a sześć mniej niż prowadzący Liverpool. Southampton pozostaje na ostatnim miejscu. W 22 meczach zdobył zaledwie sześć punktów. Odniósł jedno zwycięstwo, zanotował trzy remisy, a niedzielna porażka była już 18. (!) w tym sezonie.
Jan Bednarek w swoim 172. meczu w Premier League zdobył ósmego gola. Został tym samym samodzielnym najskuteczniejszym Polakiem w historii tych rozgrywek. Do tej pory to miano dzierżył wspólnie z Matty'm Cashem.
Kompromitacja Manchesteru United
W równolegle rozgrywanym meczu na Old Trafford Manchester United przegrał 1:3 z Brighton & Hove Albion. Drużyna Rubena Amorima oddała tylko jeden celny strzał - uderzenie z rzutu karnego Bruno Fernandesa. Gole Yankuby Minteha, Kaoru Mitomy i Georginio Ruttera zapewniły gościom wygraną. Dla United to już 10 porażka w tym sezonie. Zaledwie 26 punktów daje Manchesterowi 13. miejsce w ligowej tabeli.
Drużyna z Old Trafford ma w tej chwili 10 punktów przewagi nad strefą spadkową i wraz z 15. w tabeli Tottenhamem (osiem punktów przewagi nad kreską) jest największym rozczarowaniem tego sezonu w Premier League. Rubena Amorima czeka ogrom pracy, aby przywrócić chwałę nad czerwoną część Manchesteru.
Nottingham Forest 3:2 Southampton (3:0)
Gole: Elliot Anderson' 11, Callum Hudson-Odoi'28, Chris Wood'41 - Jan Bednarek'60, Paul Onuachu'90+1
Nottingham Forest: Sels (gk) - Aina, Milenković, Murillo, N. Williams - Dominguez (82' Yates), Anderson - Elanga, Gibbs-White (k) (82' Sosa), Hudson-Odoi (38' Silva) - Wood (82' Awoniyi)
trener: Nuno Espirito Santo
Southampton: Ramsdale (gk) - Bree (86' Smallbone), Bednarek (k), Harwood-Bellis – Sugawara (58' Manning), Downes (46' Ugochukwu), M. Fernandes, Aribo, Walker-Peters - Armstrong (58' Onuachu), Archer (58' Sulemana
trener: Ivan Jurić