Barcelona zdecydowała ws. kontraktu dla Szczęsnego! Wszystko jasne

7 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Juan Medina


Wojciech Szczęsny skradł serca zawodników FC Barcelony i jej kibiców. Z nim w bramce drużyna jeszcze nie przegrała, co tylko podsyca rozmowy. Od jakiegoś czasu trąbi się nt. nowego kontraktu dla 34-latka. Są oczywiście zwolennicy pozostawienia go na kolejny rok, ale i również przeciwnicy. Teraz kataloński "Sport" ujawnia nowe informacje na ten temat. Władze klubu miały już podjąć decyzję i zakomunikować ją bramkarzowi.
Wojciech Szczęsny jest uważany w Hiszpanii za "talizman" FC Barcelony. Od kiedy Polak wskoczył do bramki, drużyna nie przegrała. Kontrakt 34-latka obowiązuje do końca tego sezonu. W związku z tym zaczęto się zastanwiać, co dalej. Hansi Flick ucinał spekulacje, iż tym zajmuje się Deco - dyrektor sportowy, ale i tak w mediach wciąż się o tym mówi. Z jednej strony pojawiają się komentarze, iż powinien zostać, a z drugiej, iż nie ma dla niego miejsca w momencie, gdy do zdrowia wróci Marc-Andre ter Stegen. - Moim zdaniem, jeżeli Ter Stegen wróci po kontuzji w dobrym stanie, nie powinno być miejsca dla Szczęsnego, ale wciąż nie wiemy, jak i kiedy wróci Ter Stegen - oświadczył niedawno Jan Tellez z "Diari de Barcelona" na łamach Sport.pl.


REKLAMA


Zobacz wideo Co dalej ze Szczęsnym? Wielki mecz, a zaraz emerytura?


Wojciech Szczęsny szczerze o swojej sytuacji w Barcelonie
Ponadto w jednym z programów Kanału Zero dziennikarz Canal+ Sport Leszek Orłowski stwierdził, iż "Ter Stegen nie zniesie Szczęsnego w roli konkurenta w Barcelonie". - Tego możemy być pewni. Ter Stegen był "chory", kiedy w klubie był Claudio Bravo. Chodził do dyrektora sportowego i prezydenta i ich szantażował: sprzedajcie w końcu Bravo, bo ja odejdę - wspominał.
Inaczej podchodzi do tego sam Wojciech Szczęsny, który jest w takim miejscu swojej kariery, iż nic nie musie. - Wątpię, żebym szukał jakkolwiek rywalizacji. Mam nadzieję, iż jeżeli kiedykolwiek taki temat nadejdzie, to wszyscy będą mieli bardzo jasno określone role w zespole. Ja też nie chcę tutaj być, żeby komukolwiek zabierać miejsce. Jestem tutaj, cztery czy trzy miesiące siedziałem na ławce i absolutnie nie było mi z tym źle. Teraz gram i też nie jest mi z tym źle. Jak zostanę, nie będzie mi z tym źle, jak zakończę karierę, to też nie będzie mi z tym źle. Jak będę grał, to nie będzie mi z tym źle, a jak nie będę grał, to też nie będzie mi z tym źle - wyznał w odpowiedzi na pytanie dziennikarza Canal+ Sport.
Nowe informacje nt. kontraktu Szczęsnego
Teraz nowe informacje nt. Wojciecha Szczęsnego przekazał serwis sport.es. Według informacji jednego z dziennikarzy "Barca rozpoczęła już pracę, by sfinalizować ponowne podpisanie kontraktu z bramkarzem" - czytamy.
"Klub powiedział już bramkarzowi, iż chce kontynuować współpracę po zakończeniu sezonu, a Szczęsny, który przybył do Barcelony po przejściu na emeryturę, zaczyna bardzo przychylnie patrzeć na to" - napisano.


Kataloński "Sport" informuje, iż nowy kontrakt miałby być zawarty na kolejny rok z możliwością przedłużenia go co sezon, jeżeli obie strony by uważały, iż leży to w ich najlepszym interesie. "Ani Barca, ani Szczęsny nie spieszą się z podjęciem ostatecznej decyzji, chociaż Polak powiedział, iż niedługo może podjąć decyzję" - zaznaczono.
Zobacz też: Lewandowski wypalił wprost o tym, co się dzieje w Hiszpanii. Poszło w świat
Dziennikarze przypominają, iż Polak przybył do stolicy Katalonii, by pomóc drużynie w tym sezonie, a następnie wrócić na emeryturę. Jednak w ostatnim czasie wiele się wydarzyło, 34-latek jest pierwszym bramkarzem i - zdaniem sport.es - ma dobrze się czuć i bawić w Barcelonie, co ma sprawiać, iż jest otwarty na negocjacje.


Wojciech Szczęsny zadebiutował w FC Barcelonie w styczniu w meczu pucharowym z czwartoligowym UD Barbastro. Łącznie do tej pory rozegrał 16 spotkań, z których Duma Katalonii wygrała 14 z nich i dwa zremisowała.
Idź do oryginalnego materiału