FC Barcelona ma już sześć punktów przewagi nad Realem Madryt. To dzięki zwycięstwu 4:0 w El Clasico rozgrywanym na Estadio Santiago Bernabeu. Robert Lewandowski zakończył mecz z dubletem, a po golu dołożyli Raphinha oraz Lamine Yamal. Lewandowski został wybrany najlepszym zawodnikiem tego spotkania. "To jeden z najbardziej ikonicznych, pamiętnych, udanych i prestiżowych momentów w karierze Lewandowskiego. Świat patrzył, a on błyszczał. W dwie minuty strzelił dwa gole i rozpoczął demolowanie Realu" - pisał Dawid Szymczak ze Sport.pl.
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski czy Kylian Mbappe? Madryt zdecydował. Ale akcja
Czytaj także:
Wskazali winnego klęski Realu w El Clasico. Szambo wybiło
- To, co robi Hansi Flick, jest niesamowite, nie tylko ze mną, ale ze wszystkimi. Każdy zawodnik czuje się komfortowo z nim. Pokazaliśmy to dzisiaj, iż rozumiemy się bez słów - powiedział Lewandowski po zakończeniu spotkania. - Jestem bardzo szczęśliwy, iż mogę pracować i żyć w Barcelonie. To część mojego życia. Czuję się świetnie. Dzisiaj zagraliśmy niesamowicie i cieszę się z powodu drużyny - dodał Flick na pomeczowej konferencji prasowej.
- Europa boi się Realu Madryt, a Real boi się FC Barcelony. To tak, jakbym oglądał Barcelonę z 2011 roku. Ten zespół wrócił do tego, co było wcześniej. Nikt nie będzie w stanie ich zatrzymać. Wygrają wszystko i każda drużyna, która stanie naprzeciwko nich, będzie cierpieć - to z kolei słowa Thierry'ego Henry'ego, byłego piłkarza Barcelony z lat 2007-2010.
Co za słowa o Flicku z Hiszpanii. "Grają jak anioły"
Hiszpański dziennik "Marca" rozpływa się nad Flickiem i faktem, jak ten trener odmienił Barcelonę. Klub ma rozważać... podpisanie dożywotniego kontraktu z trenerem. "Niemiec postawił latem na garstkę młodych zawodników i sprawił, iż grają jak anioły, w tempie którego zazdrości im Real Madryt. Wpływ Flicka w lidze hiszpańskiej przewyższa wpływ Mbappe. To niewiarygodne, ale prawdziwe" - piszą hiszpańscy dziennikarze.
Czytaj także:
Lewandowski jest najlepszy w Europie. Oto klasyfikacja Złotego Buta
"Gdyby powiedziano nam to trzy miesiące temu, to nikt by w to nie uwierzył. Słowa uznania dla Flicka, genialnego trenera i miłego faceta, który odmienił zepsutą drużynę w zaledwie trzy miesiące" - dodaje "Marca". Warto przy tej okazji przypomnieć, iż Flick ma istotny kontrakt z Barceloną do czerwca 2026 r.
"Przybycie Flicka przywróciło Barcelonę do wielkości. Wynik pokazał, iż Hansi miał rację. Jego plan i jego drużyna były znacznie lepsze od Realu. Flick dał Barcelonie aurę normalności, która do niedawna była nie do pomyślenia" - pisze krótko gazeta "AS".
Jeszcze przed listopadową przerwą na mecze reprezentacji Barcelona zagra z Espanyolem (03.11), Crveną Zvezdą (06.11) i Realem Sociedad (10.11). Relacje tekstowe na żywo z meczów Barcelony w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.