Zimowe okienko transferowe już jest wyjątkowo gorące dla FC Barcelona. Wszystko przez głośną sprawę Daniego Olmo i Pau Victora, która przez cały czas nie znalazła rozwiązania. To jednak wcale nie musi być jedyny problem dla "Blaugrany". Ronald Araujo dopiero co wrócił do gry po długiej kontuzji, a niebawem może żegnać się z kibicami ze stolicy Katalonii. Negocjacje w sprawie nowej umowy nie postępują, a defensor stał się priorytetem dla wielkiej europejskiej marki.