
Czołowa zawodniczka kategorii muszej dywizji kobiet UFC Maycee Barber jest niezwykle pewna siebie przed nadchodzącą galą UFC on ESPN 68, gdzie wystąpi w walce wieczoru. Zawodniczka z Ameryki przekonuje, iż jest w stanie zdetronizować aktualną mistrzynię.
Ale zanim dojdzie do potencjalnej walki o pas mistrzowski wagi muszej z udziałem Maycee Barber, ta musi najpierw rozprawić się ze swoją najbliższą przeciwniczką.
A tą będzie Erin Blanchfield. Obie panie zmierzą się w pięciorundowym main evencie sobotniej gali, na której dojdzie także do starcia z udziałem Mateusza Gamrota. Polak skrzyżuje rękawice na tej gali z Ludovitem Kleinem.
- ZOBACZ TAKŻE: Zapowiedź gali Strike King 5 z udziałem…wspólasów. Tomasz Sarara: Coś zrozumiałem… [WIDEO]
Maycee Barber pewna siebie przed walką wieczoru gali UFC
Barber aktualnie znajduje się w serii sześciu wiktorii z rzędu i przekonuje, iż jest w stanie zdetronizować aktualną mistrzynię wagi muszej UFC, jaką jest Valentina Shevchenko:
„Wierzę, iż powinnam być następna w kolejce do walki o pas. To wszystko dzięki dominacji w walkach, dominacji w kończeniu walk i zbudowaniu swojego nazwiska. Zrobiłam wszystko, co do mnie należy. Teraz będzie kolejna doskonała okazja, by to udowodnić, odnieść kolejne dominujące zwycięstwo, przedłużyć serię zwycięstw do siedmiu i umocnić swoją pozycję przed walką o pas.
27-letnia Barber także krótko skomentowała umiejętności swojej najbliższej przeciwniczki:
„Erim to według mnie jednowymiarowa zawodniczka. Ma grappling, ma zapasy, ale nie traktuję jej jako strajkerki. Nie potrafi kończyć przeciwniczek i nie jest niebezpieczna. Ma kilka zwycięstw przed poddania, ale to ja wychodzę tam, by kończyć rywalki, żeby je skrzywdzić i zranić. To będzie moja przewaga.”
A Wy której zawodniczce kibicujecie w walce wieczoru nadchodzącej gali UFC?