Iga Świątek także i w tym roku udowadnia, iż korty w Dosze należą do jej ulubionych. Polka w czwartkowe popołudnie pokonała Jelenę Rybakinę, dzięki czemu niebawem powalczy o czwarty z rzędu finał rozgrywek w stolicy Kataru. Całkiem możliwe, iż po drugiej stronie siatki stanie Jelena Ostapenko, która ma z 23-latką dodatni bilans. Podopieczna Wima Fissetta z tej okazji zdecydowała się na jasną deklarację.