1 tydzień temu
Kibice Arsenalu mają powody do obaw, ponieważ Mikel Arteta ujawnił, iż podczas ciężko wywalczonego, zremisowanego 2:2 meczu z Manchesterem City u jednego z piłkarzy Arsenalu doszło do nowych kontuzji.
W obliczu zbliżającego się kluczowego meczu Pucharu Ligi przeciwko Bolton Wanderers lista kontuzjowanych może się wydłużyć akurat wtedy, gdy Arsenal najbardziej potrzebuje sprawnego składu.
Po dramatycznym starciu na Etihad, gdzie Arsenal prawie wywalczył zwycięstwo, mimo iż drugą połowę grał w dziesiątkę, Arteta zasugerował, iż w nadchodzącym spotkaniu może nie pojawić się kilku jego piłkarzy.
Zagadka kontuzji przed Pucharem Ligi dla Arsenalu i Artety
Zapytany o graczy, którzy mogą udawać kontuzje, aby przeczekać czas, Arteta odparł: „Zawsze wolę fakty od słów i domniemań. Zobaczmy, kto będzie dostępny jutro”.
Niestety dla fanów Gunners, menadżer Arsenalu nie ujawnił zbyt wielu szczegółów na temat tego, kto dokładnie jest kontuzjowany, mówiąc: „Jutro się dowiecie”. Potwierdził, iż jeden uraz może być poważny, ale powstrzymał się od podania nazwiska zawodnika.
Podczas meczu z Manchesterem City kluczowi gracze, tacy jak Riccardo Calafiori, Gabriel Martinelli i Jurrien Timber, zostali zmienieni, co sprawiło, iż stali się głównymi kandydatami do wzbudzenia zainteresowania kibiców.
Jednak urazy mogły rozciągnąć się na innych, ponieważ Ben White nie miał w ogóle zagrać, a wystąpił w całej drugiej połowie.
Do problemów Arsenalu dochodzi fakt, iż Arteta już walczy z długą listą kontuzji. Martin Odegaard, Oleksandr Zinchenko, Kieran Tierney, Takehiro Tomiyasu i Mikel Merino są poza grą, a Leandro Trossard jest zawieszony na mecz z Boltonem.
Biorąc pod uwagę, iż w składzie może brakować tak wielu nazwisk, skład na środę może okazać się niespodzianką.
