Arsenal pokonyuje United 1:0: Calafiori strzela bramkę

3 godzin temu
Ruben Amorim reaguje podczas meczu Premier League między Manchesterem United a Arsenalem (Zdjęcie symboliczne) (Photo by Stu Forster/Getty Images) Getty Images

Arsenal pokonał Manchester United 1:0 na Old Trafford w meczu inaugurującym sezon Premier League. "Kanonierzy" zaprezentowali pragmatyczny i dojrzały styl gry, skutecznie wykorzystując jedną ze swoich nielicznych okazji bramkowych.

Jedyną bramkę spotkania zdobył Riccardo Calafiori w 13. minucie po rzucie rożnym wykonywanym przez Declana Rice'a. Włoski obrońca wykorzystał zamieszanie w polu karnym, gdy bramkarz Altay Bayindir jedynie musnął piłkę, i precyzyjnym uderzeniem głową wpakował ją do siatki.

Kontrowersje i niewykorzystane szanse

Manchester United miał pretensje do sędziego Simona Hoopera, twierdząc, iż rywale przeszkadzali bramkarzowi w interwencji przy bramce Calafioriego. Arbiter nie uwzględnił protestów podopiecznych Rubena Amorima i uznał gola za prawidłowy.

Według przegladsportowy.onet.pl mecz był starciem zespołów z przeciwnych biegunów poprzedniego sezonu - Arsenal zakończył rozgrywki na 2. miejscu i dotarł do półfinału Ligi Mistrzów, podczas gdy United uplasował się dopiero na 15. pozycji i przegrał finał Ligi Europy. "Czerwone Diabły" miały wiele sytuacji strzeleckich, ale Bryan Mbeumo, Patrick Dorgu i Matheus Cunha nie potrafili zaskoczyć Davida Rayi.

Defensywna strategia przynosi efekt

W drugiej połowie Arsenal przyjął defensywną strategię, pozwalając gospodarzom na posiadanie piłki, ale skutecznie chroniąc swoją bramkę. Jak informuje przegladsportowy.onet.pl, Manchester United oddał 11 strzałów w drugiej połowie, ale tylko 2 były celne, co podkreśla problemy z wykończeniem akcji.

Mbeumo był najbliżej wyrównania dla gospodarzy w 73. minucie, gdy jego uderzenie głową z największym trudem obronił Raya. W pierwszej połowie groźnie strzelał również Dorgu, ale jego uderzenie z dystansu odbiło się od prawego słupka.

Brak Kiwiora w kadrze

Jakub Kiwior nie został uwzględniony w kadrze Arsenalu na ten mecz, jak informuje sportowefakty.wp.pl, co związane jest ze spekulacjami transferowymi dotyczącymi polskiego obrońcy, który latem ma zmienić barwy klubowe. "Kanonierzy" z dużym trudem utrzymali jednobramkową przewagę do końcowego gwizdka, prezentując taktyczną dojrzałość w meczu otwarcia sezonu.

Źródła wykorzystane: "PAP", "sportowefakty.wp.pl", "przegladsportowy.onet.pl" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału