Arsenal ma już następcę Kiwiora. Polak coraz bliżej transferu do giganta

7 godzin temu
Jakub Kiwior na początku sezonu przekonuje się, jaka jest jego pozycja w Arsenalu. Niewykluczony jest transfer reprezentanta Polski, o którego mocno zabiega słynny klub. Jednocześnie londyńczycy starają się przygotować na odejście Polaka. O wszystkim informują dziennikarze Fabrizio Romano oraz David Ornstein.
Jakub Kiwior pod koniec minionego sezonu był podstawowym piłkarzem Arsenalu. Obecne rozgrywki to już nowa historia i po powrocie Gabriela Magalhaesa Polak znów przesiaduje na ławce rezerwowych (z Leeds United) lub choćby nie łapie się do kadry (z Manchesterem United). Co może skutkować jego odejściem, zwłaszcza iż londyńczycy mają pozostać aktywni na rynku transferowym.


REKLAMA


Zobacz wideo "Dostaję po plecach, bo ludzie wiedzą, jak mam na nazwisko"


Jakub Kiwior może opuścić Arsenal. Wraca temat FC Porto
O tym, co może czekać Polaka, poinformował włoski dziennikarz Fabrizio Romano. "FC Porto kontynuuje rozmowy w sprawie Jakuba Kiwiora. Nowa oferta ma zostać złożona w tym tygodniu. Arsenal odrzucił już ofertę w lipcu, ale Porto niedługo spróbuje ponownie. jeżeli Zinchenko i Kiwior odejdą, Arsenal może pozyskać jeszcze jednego gracza" - czytamy na X.


Sprawdź też: Krzyknął z tłumu do Marty Nawrockiej. Od razu odpowiedziała
Wiadomo nawet, kto mógłby przyjść w razie odejścia Polaka. "Arsenal pracuje nad pozyskaniem Piero Hincapie z Bayeru Leverkusen - zależnie od odejść zawodników" - poinformował na X dziennikarz David Ornstein. "23-letni obrońca poinformował Bayer Leverkusen o chęci odejścia i stawia Arsena ponad innymi. realizowane są prace nad tym, aby kwota transferu była bardziej realistyczna niż klauzula 60 mln euro" - dodał.


Piero Hincapie czeka na to, jak potoczą się losy Jakuba Kiwiora w Arsenalu
Hincapie to zawodnik o podobnym profilu do Kiwiora. Obaj są lewonożni i obaj mają doświadczenie w różnych systemach gry - w centralnej części czteroosobowego bloku lub po lewej stronie trzyosobowej defensywy. Przy czym Ekwadorczyk jest o pięć centymetrów niższy od Polaka, za to o dwa lata młodszy.


Transfer zawodnika Bayeru (zdobył z tym klubem dublet w okresie 2023/24) jest uzależniony od dalszych losów Kiwiora. Ten ma jeszcze chwilę na rozważenie transferu do Porto, gdzie spotkałby się z Janem Bednarkiem. Przy czym muszą też porozumieć się kluby, z czym wcześniej był kłopot - Arsenal wycenia 25-latka na 25-30 mln euro, a taki wydatek byłby jednym z najwyższych w historii dwukrotnych triumfatorów Ligi Mistrzów.


Jakub Kiwior przyszedł do Arsenalu w styczniu 2023 r., jego transfer ze Spezii kosztował ok. 20 mln euro. Bilans reprezentanta Polski w londyńskim zespole to 68 występów, trzy trafienia oraz pięć asyst.
Idź do oryginalnego materiału