Arman Tsarukyan szokuje ws. zarobków w UFC! „Walczy się, tracąc pieniądze”

2 godzin temu


Były niedoszły pretendent do tytułu mistrzowskiego kategorii lekkiej szokuje! Arman Tsarukyan daje jasno do zrozumienia, iż zarobki w UFC wcale nie są aż tak wysokie.

„Ahalkalakets” jest niewątpliwie jedną z największych gwiazd organizacji UFC. Co prawda na swoich biodrach nigdy nie miał pasa mistrzowskiego, jednakże zarówno medialnie, jak i sportowo – mówiąc kolokwialnie – dowozi. Co więcej, był on niegdyś pretendentem, jednakże tylko… tymczasowo.

Mowa oczywiście o sytuacji ze stycznia, gdy Arman miał stanąć do rewanżu z Islamem Makhachevem, a na jego szali miał znajdować się tytuł Dagestańczyka. Finalnie jednak nie doszło do tej konfrontacji, bowiem Ormianin miał problem ze zbiciem wagi. Oficjalne źródła podawały jednak komunikaty Tsarukyana do opinii publicznej, według których ten miał doznać urazu pleców. Jak czas pokazał była to bujda, o czym informowało samo szefostwo UFC.

ZOBACZ TAKŻE: Legendarny Adriei Arlovski nokautuje rywala na gali Misfits Boxing [WIDEO]

Tak czy siak jest on i tak jednym z najlepiej opłacanych zawodników. Co prawda w TOP 10 z pewnością nie jest, jednakże na pewno mówimy tutaj o czołówce – szczególnie w kontekście kat. lekkiej. Arman zdecydował się ostatnio na niecodziennie wyznanie, w którym dał jasno do zrozumienia, iż nie jest tak dobrze. W jednym z ostatnich wywiadów wypowiedział się następująco:

300 tysięcy zarabiam za wygraną. jeżeli przegram, zarobię 150 tysięcy dolarów. 30% to podatki, 5% płacę za placówkę do treningów, 5% do trenerów, 15% do menadżerów, 2, 3 miesiące przygotowań i kończysz z niczym. jeżeli wygrasz, coś zarobisz. To motywacja, ale generalnie walczy się, tracąc pieniądze. Kontrakty sponsorskie – tak zarabiam kasę.

Przypomnijmy, iż motywacją Tsarukyana nie są pieniądze. Ma on bardzo bogatych bliskich, a on sam tak naprawdę żyje jak książę. Jego słowa są dość zaskakujące, niewątpliwie niebawem poznamy opinie innych zawodników UFC na ten temat.

Idź do oryginalnego materiału