
Arman Tsarukyan przecierał oczy ze zdumienia, gdy dowiedział się, iż Paddy Pimblett stanie przed szansą na zdobycie mistrzowskiego pasa w kategorii do 70 kilogramów.
W zeszłym tygodniu Ilia Topuria ogłosił, iż robi sobie przerwę od startów, aby uporządkować życie prywatne. Gruzińsko-hiszpański zawodnik nie wystąpi w oktagonie UFC w pierwszym kwartale 2026 roku, dlatego też największa organizacja MMA na świecie postanowiła zorganizować starcie o tymczasowe mistrzostwo.
Podczas styczniowego UFC 324 Paddy Pimblett zmierzy się z Justinem Gaethjem. Stawką pojedynku będzie tymczasowe złoto w wadze lekkiej. Według większości kibiców oraz ekspertów na całym świecie Brytyjczyk nie zasłużył na taką walkę.
Amerykański gigant pominął Armana Tsarukyana, który w tej chwili jest numerem 1. na świecie. Ormianin w rozmowie dla ESPN przyznał, iż kiedy po raz pierwszy usłyszał o tym zestawieniu, nie mógł uwierzyć, iż rzeczywiście taka walka zostanie zorganizowana.
Po prostu nie mogłem w to uwierzyć. Powtarzałem sobie: „Nie, to niemożliwe, niemożliwe, niemożliwe. To się nie wydarzy”. Ale potem usłyszałem: „Nie, to się naprawdę dzieje. Bądź gotowy. Nie stresuj się, bo tak już jest i nic na to nie poradzimy”.
Tsarukyan nie zamierza jednak płakać nad rozlanym mlekiem. Jego cel pozostaje niezmienny – Ormianin wciąż dąży do zostania mistrzem UFC. 29-latek jest przekonany, iż zarówno Paddy Pimblett, jak i Justin Gaethje nie stanowią dla niego żadnego wyzwania.
To jest biznes. Na koniec dnia mój cel pozostaje dokładnie ten sam. Od przyszłego tygodnia wracam do ciężkich treningów, będę jeszcze lepszy i wszyscy doskonale wiedzą, iż pokonam każdego. Chodzi tylko o termin – czy to będzie latem, czy kiedy indziej. Ale oni doskonale wiedzą, iż mogę pobić każdego, właśnie dlatego nie dali mi walki o pas. Paddy? Łatwa robota. Justin? Łatwa robota. Ilia? Łatwa robota. Z Islamem byłoby ciężko, ale on odszedł. Aktualnie w tej kategorii wagowej nie ma nikogo na moim poziomie.
ZOBACZ TAKŻE: Popularny „AJ” zawalczy w KSW! YouTuber potwierdził to na swoim Instagramie
Arman Tsarukyan (23-0) ostatnią walkę stoczył niespełna dwa tygodnie temu na pierwszym wydarzeniu UFC w Katarze. „Ahalkalakets” w dominującym stylu pokonał Dana Hookera, który dla Tsarukyana był wyłącznie tłem. Tsarukyan może pochwalić się serią pięciu zwycięstw z rzędu. W swojej karierze przegrał jedynie z Mateuszem Gamrotem oraz Islamem Makhachevem.

1 godzina temu
















