Kliczko znalazł sposób na uratowanie Ukrainy przed korupcją

1 godzina temu
Afera korupcyjna w Ukrainie odbiła się szerokim echem na świecie. Głos w tej sprawie zabrał Witalij Kliczko. Mer Kijowa i były mistrz świata WBC skorzystał z okazji i uderzył w prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Przedstawił swój plan na uratowanie Ukrainy przed korupcją. - Musimy powrócić do tego, co jest tak nielubiane w urzędzie prezydenckim - grzmiał.
Niedawno wybuchła afera w Ukrainie, w wyniku której szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak zrezygnował ze stanowiska. W mediach pojawiła się informacja, iż ma to związek z "największą aferą korupcyjną za rządów Zełenskiego" - informowaliśmy na łamach Gazeta.pl. - Dymisja Andrija Jermaka na pewno jest powiązana z aferą korupcyjną. Pojawia się pytanie, co Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) znalazło w jego mieszkaniu podczas przeszukań. "Mindiczgate" uderzyła w całą Ukrainę i osłabiła jej pozycję - skomentował dla gazeta.pl korespondent wojenny Mateusz Lachowski.

REKLAMA







Zobacz wideo Przemysław Saleta o sparingach z braćmi Kliczko: To była wojna. Niektórzy trafiali do szpitala lub uciekali



Witalij Kliczko znalazł sposób na uratowanie Ukrainy przed korupcją
Teraz głos w tej sprawie zabrał Witalij Kliczko, który po zakończeniu kariery bokserskiej wstąpił do polityki. Były mistrz świata WBC wagi ciężkiej jest merem Kijowa i znalazł sposób na uratowanie Ukrainy przed korupcją.
Na łamach gazety "Ukraińska Prawda" stwierdził, iż wojna i korupcja do w tej chwili dwa główne problemy Ukrainy. - jeżeli wojna jest złem pochodzącym z zewnątrz, to korupcja podkopuje wiarę w zwycięstwo od wewnątrz. Korupcja jest produktem ubocznym koncentracji władzy w kilku urzędach. Musimy wytrwać - zaczął.


Po czym dodał: "Aby to zrobić, musimy powrócić do tego, co jest tak nielubiane w urzędzie prezydenckim. Musimy powrócić do demokracji" - zaznaczył, uderzając w Wołodymyra Zełenskiego, prezydenta Ukrainy.
Zdaniem byłego mistrza świata trzeba pilnie utworzyć rząd jedności narodowej, jak to zrobił Izrael czy Wielka Brytania. Ponadto - podkreśla - iż powinny znaleźć się w nim wszystkie frakcje parlamentarne.



Ponadto stwierdził, iż należy również zaprzestać ataków na samorządy i instytucje antykorupcyjne, by przywrócić demokrację. "Musimy powstrzymać ataki na samorząd lokalny. To podstawa demokracji. Jej fundament. Dość jej niszczenia! Wiele miast zostało oblężonych przez lokalne siły bezpieczeństwa i niektórych szefów administracji wojskowej na polecenie Kancelarii Prezydenta. To oblężenie i prześladowania o podłożu politycznym muszą zostać natychmiast przerwane" - grzmiał.
Zobacz też: Oto ranking najbogatszych bokserów w historii. Usyka nie ma choćby na podium
Na koniec zabrał głos nt. wolności słowa i wolnych mediów, które również są fundamentami demokracji. - Prezydent musi dać społeczeństwu jasny sygnał – jest z ludem i gotowy do walki z korupcją. Dlatego ważne jest, aby funkcjonariusze organów ścigania i straży granicznej nie pozwalali na ucieczkę osobom uwikłanym w skandale i śledztwa. Społeczeństwo oczekuje sprawiedliwości i uczciwości w tej haniebnej historii - zakończył.
Spory między Kliczką a Zełenskim
Witalij Kliczko i Wołodymyr Zełenski należą do przeciwnych frakcji politycznych i nie szczędzą sobie słów krytyki. - Ludzie widzą, kto jest skuteczny, a kto nie. A oczekiwań było i jest wiele. Zełenski płaci za błędy, które popełnił. (...) Ludzie zastanawiają się, dlaczego nie byliśmy lepiej przygotowani na tę wojnę. Dlaczego Zełenski do końca zaprzeczał, iż tak się stanie. Albo dlaczego było możliwe, iż Rosjanom udało się tak gwałtownie dotrzeć do Kijowa. Za dużo było informacji, które nie pokrywały się z rzeczywistością - mówił w grudniu 2023 roku były pięściarz.



- Prezydent pełni dziś istotną funkcję i musimy go wspierać do końca wojny. Ale pod koniec tej wojny każdy polityk zapłaci za swoje sukcesy lub porażki - dodawał.
Idź do oryginalnego materiału