Arkadiusz Milik przerywa milczenie. To musiało w końcu paść

1 dzień temu
Arkadiusz Milik przez cały czas nie może grać z powodu kontuzji. W ostatnich dniach coraz częściej pojawiają się informacje, iż latem będzie musiał opuścić włoski Juventus. Niepokoją również najnowsze doniesienia związane z terminem jego powrotu na boisko. Tymczasem głos postanowił zabrać sam zawodnik. W czwartek zwrócił się do fanów za pośrednictwem Instagrama, czego nie robił od siedmiu tygodni.
Arkadiusz Milik to bez dwóch zdań największy pechowiec tego sezonu. Polak wciąż nie zaliczył w nim ani jednego występu. Odkąd tuż przed Euro 2024 doznał kontuzji kolana w towarzyskim meczu z Ukrainą, nie pojawił się na boisku ani razu. Gdy już wydawało się, iż wraca do zdrowia, przytrafiał mu się kolejny uraz - tym razem łydki. - Gehenna Arkadiusza Milika trwa. Powrót polskiego napastnika na boisko oddala się coraz bardziej. Istnieje spore ryzyko, iż straci on cały sezon - informował pod koniec marca włoski dziennikarz Nicolo Schira. W czwartek głos postanowił zabrać sam Milik.


REKLAMA


Zobacz wideo DevelopRes Rzeszów zwycięski w pierwszym meczu finałowym TAURON Ligi. Katarzyna Wenerska: Jeszcze bardzo daleko


Arkadiusz Milik zwrócił się do kibiców. "To była ciężka droga"
Polski napastnik po dość długiej przerwie zamieścił post na Instagramie (nie robił tego od końcówki lutego). Wrzucił kilka zdjęć z treningu w siłowni oraz krótki filmik, na którym widać, jak jeździ na rowerku stacjonarnym. - To była ciężka droga, ale każdego dnia jestem silniejszy. Dziękuję za wsparcie! - przekazał fanom.


Niestety piłkarz nie zdradził, kiedy zobaczymy go z powrotem na boisku. - Mało prawdopodobne jest, aby Milik zagrał jeszcze w tym sezonie. Po kontuzji kolana, której doznał latem ubiegłego roku, problemach z łydką w styczniu i nowych problemach mięśniowych, jego powrót na boisko najwidoczniej został przełożony na przyszłe lato - przekazał portal tifojuventus.it.


Złe wieści dla Milika. Już przesądzili ws. gry w Juventusie
Wiele wskazuje też na to, iż będzie musiał pożegnać się Juventusem. Włoski dziennikarz Giovanni Albanese poinformował niedawno, iż włoski zespół prawdopodobnie będzie dążył do rozwiązania obowiązującego do czerwca 2026 r. kontraktu za porozumieniem stron. W tej sytuacji Milik najprawdopodobniej otrzymałby odprawę i mógłby odejść do dowolnego klubu za darmo.
Do końca sezonu Serie A Juventusowi pozostało dokładnie sześć spotkań. Na ten moment zajmuje czwarte miejsce w tabeli ze stratą 12 punktów do liderującego Interu Mediolan. W czerwcu drużyna Milika przystąpi również do Klubowych Mistrzostw Świata, gdzie zmierzy się w grupie z Al-Ain, Wydadem Casablanca i Manchesterem City.
Idź do oryginalnego materiału