Lech Poznań dał plamę na całej linii. Po wyrzuceniu z boiska Timoty'ego Oumy przestał grać i w efekcie zaprzepaścił szanse na wygraną. W osłabieniu stracił wszystkie trzy bramki i przegrał na wyjeździe z Arką Gdynia 1:3. Katem okazał się Edu Espiau. Hiszpan potrzebował niespełna kwadrans do skompletowania klasycznego hat-tricka.