W ostatnich latach życia, po wydaniu autobiografii, znowu znała go znowu cała Polska, tak jak to było kiedyś, gdy był gwiazdą reprezentacji. Andrzej Iwan był znakomitym piłkarzem i tragiczną postacią jednocześnie. Świetny zawodnik nie potrafił sobie poradzić z życiem. W niedzielę 10 listopada obchodziłby 65. urodziny.