All-Pro i lider zespołu Broncos wysyłają mocny sygnał do przeciwników zespołu, Travisa Wakemana

6 godzin temu

Zdjęcie: Broncos

Denver Broncos robią, co mogą, aby uciszyć swoich krytyków. Albo po prostu ich nie słuchają.

Chociaż Broncos mają bilans 12-2 i najlepszy bilans zwycięstw i porażek w NFL, uwaga przez cały czas będzie skupiona na takich zespołach jak Buffalo Bills i Baltimore Ravens, które ostatnio plasują się na szczycie. Następnie są Houston Texans i New England Patriots, którzy wydają się zyskiwać większe uznanie niż Broncos.

Broncos są postrzegani jako zespół, który musiał zebrać siły, aby pokonać Giants, oraz zespół, który ledwo pokonał Jets w Londynie i Raiders w brzydkim meczu w czwartek Night Football. Ale zwycięstwa to zwycięstwa, a Broncos je kumulują. Wygrali już 11 meczów z rzędu i chociaż krytycy będą wskazywać na te brzydkie i „szczęśliwe” zwycięstwa, nie będą rozmawiać o drużynie, która pojechała do Filadelfii i wyeliminowała obrońców tytułu, ani o drużynie, która w niedzielę pokonała Green Bay Packers.

Zaczynający grę na lewym skrzydle Garett Bolles nie wspomina o tym, iż jego zespół jest słabszy. Zapytany o to po meczu, miał to do powiedzeniapo żartobliwym zadaniu mediom pytania: „Czy byliśmy słabsi?”

„Już niedługo media, wiadomości, cokolwiek, może w końcu zaczną nas szanować, ale wiesz co, jedynymi ludźmi, których szanujemy, są ludzie w tym budynku, miłość, jaką mamy do naszego miasta, kibice, ta organizacja, nasi właściciele… kurczę, mamy po prostu pełno psów. George Paton i to, czego zrobił, jest zasługą tego zespołu, wraz z SP (Sean Payton) i po prostu miłością, jaką darzę siebie nawzajem, wierzymy w siebie nawzajem. jeżeli nikt inny w nas nie wierzy, wszystko w porządku, człowieku, wierzymy w siebie”.

Mogło się wydawać, iż Broncos zostali przeoczeni, a bycie słabszymi drużynami było czymś, co Broncos Country nieco zepsuło, ale nie ma wątpliwości, iż zaczyna żyć własnym życiem. Broncos mogą używać tego jako siły napędowej, ponieważ trochę dziwne było to, iż bukmacherzy uczynili Packers faworytami w porównaniu z drużyną, która nie przegrała u siebie od ponad roku.

CZYTAĆ: Broncos mogą mieć poważne obawy związane z kontuzjami po zwycięstwie nad Packers

W tym sezonie drużyna Broncos w dalszym ciągu pokonuje przeciwności losu, jakie stawiane są zarówno im, jak i ich rozgrywającemu Bo Nixowi. Podczas gdy krajowe media chcą skupić się na Drake’u Maye’u jako kandydacie na MVP, Joshu Allenie w dalszym ciągu najniebezpieczniejszym zawodnikiem, z jakim można się zmierzyć, i Patricku Mahomesie po raz pierwszy w historii nie grającym w play-offach, Broncos w dalszym ciągu pozostają niezauważeni, po cichu budując najlepszą drużynę w NFL.