Bartosz Kurek w tym roku skończy 37 lat, ale dalej znajduje się w planach trenera kadry Nikoli Grbicia. Serb zapowiedział, iż nie bierze pod uwagę odsunięcia doświadczonego atakującego w ramach tak zwanej zmiany pokoleniowej. Były atakujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle miał być do dyspozycji kadry już w trakcie trzeciego turnieju Ligi Narodów w Gdańsku, ale niestety w drogę weszła mu kontuzja pleców. Z jej powodu w ogóle nie wystąpi w tych zawodach.
REKLAMA
Zobacz wideo Ulubiona piłkarka Amandy Moury Pietrzak? "Córka Dennisa Rodmana jest bardzo twarda, inspiruje mnie"
Bartosz Kurek niespodziewanym gościem. Nie zgadniesz, gdzie się pojawił
W środę za pośrednictwem Instagrama kapitan reprezentacji Polski postarał się uspokoić kibiców. "Plan jest na powrót na przygotowania do MŚ, ale muszę być w stanie pomóc, a nie przeszkadzać, dlatego teraz pracuję indywidualnie, żeby wrócić w pełni sił" - napisał siatkarz. Dzisiaj natomiast dowiedzieliśmy się, iż z jego kontuzją prawdopodobnie nie jest już tak źle. "Kuraś" uczestniczył bowiem w grupowych ćwiczeniach.
PSG Stal Nysa ogłosiła, iż atakujący był obecny na jej treningu. "Po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją Bartosz Kurek wraca do treningów, a my cieszymy się, iż może to robić właśnie z nami, w swoim rodzinnym mieście" - czytamy na portalu "X".
ZOBACZ TEŻ: Oto nowy kapitan reprezentacji Polski? To już prawdziwa klątwa
Bartosz Kurek jest wychowankiem klubu z Nysy, który w przyszłym sezonie będzie występował w 1. ligowych rozgrywkach. Doświadczony atakujący w trakcie kariery występował też m.in. w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, Wolf Dogs Nagoya, Skrze Bełchatów czy Ziraat Bankasi Ankara. Z reprezentacją Polski zdobywał medale mistrzostw świata, mistrzostw Europy, Ligi Narodów oraz igrzysk olimpijskich.