Iga Świątek ma dobre wspomnienia z Madrytem. W ostatnich dwóch latach grała tutaj w finale. W 2023 roku przegrała z Aryną Sabalenką, ale rok później się jej zrewanżowała i sięgnęła po końcowy triumf. W tym roku kibice mogą liczyć na powtórkę, chociaż pierwsza przeszkoda Polki postawiła trudne warunki. Mowa o Alexandrze Eali.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"
Świątek przekracza granice i śrubuje rekordy. Wyliczyli
Utalentowana Filipinka, tak jak w Miami, napsuła sporo krwi Świątek. Ostatecznie, choć Polka przegrała pierwszego seta i grała słabo, zdołała wrócić do rywalizacji i rozstrzygnąć ją na swoją korzyść. Stawką był nie tylko awans do kolejnej rundy, ale także podtrzymanie niezwykłego rekordu, który wiceliderka światowego rankingu śrubuje już od lat.
Czytaj także:
Dramat Legii. Najlepszy strzelec w Ekstraklasie nie zagra do końca sezonu
"Najwięcej turniejów z rzędu bez porażki w meczu otwarcia w tym stuleciu: 55 - Iga Świątek (Adelajda 2022 - Madryt 2025), 51 – Kim Clijsters (Montreal 2002 - Hasselt 2005). Ta niesamowita passa wciąż trwa!" - napisał na portalu X Bastien Facham, przywołując niebywały wręcz wyczyn Polki.
Profil OptaAce wyliczył zaś, iż był to 26. mecz otwarcia wygrany przez Świątek w turniejach WTA 1000. Jest czwartą zawodniczką po 1990 roku, której się to udało. Wcześniej dokonały tego Monica Seles, Martina Hingis i Lindsay Davenport.
Czytaj także:
Sensacja w Madrycie! "Koszmar Świątek" nie wiedział, co się dzieje
Jak wyglądało spotkanie i jak jest oceniane? "Zdecydowanie ważniejsze od tego, co się ma pod stopami jest to, co znajduje się w głowie - oto najważniejszy wniosek po pierwszym meczu Igi Świątek na mączce w Madrycie. W drugiej rundzie tamtejszego turnieju WTA 1000 nasza wiceliderka światowego rankingi i zarazem obrończyni tytułu wyszarpała zwycięstwo nad 72. na liście WTA Alexandrą Ealą 4:6, 6:4, 6:2" - w taki sposób czwartkowy mecz Świątek analizował dziennikarz Sport.pl Łukasz Jachimiak.
Kolejną przeciwniczką najlepszej polskiej tenisistki będzie Czeszka Linda Noskova. To spotkanie odbędzie się w sobotę, a szerzej o nim piszemy w tym miejscu.