Życiowy sukces Pawła Wąska to najlepsza nowina, jaka napłynęła w sobotnie popołudnie ze słynnej Bergisel w Innsbrucku. 25-skoczek zajął piąte miejsce w trzecim konkursie Turnieju Czterech Skoczni. W Pucharze Świata nigdy nie był skalsyfikowany wyżej. - Paweł jest w miejscu, w którym powinien być. Pokazuje wielką klasę, zasłużył na to miejsce. Zaufał swoim możliwościom i naszym wskazówkom. Stąd ten wynik - wytłumaczył na antenie Eurosportu trener polskiej kadry, Thomas Thurnbichler.