Migouel Alfarela na dobre nie może rozwinąć skrzydeł w Legii Warszawa. Po zmianie szkoleniowca jego sytuacja w zespole się nie poprawiła. Rok temu Wojskowi ściągnęli go z Bastii za milion euro plus bonusy. Od tamtego czasu Francuz rozegrał w stołecznej drużynie 33 mecze, strzelając 2 gole i notując 3 asysty. W ostatnich tygodniach wydawało się, iż Legia postara się go sprzedać. Pikanterii dodał fakt, iż Alfarela nie został zgłoszony do Ligi Konferencji. Pojawiły się jednak problemy.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski po tym pytaniu dziennikarza nie wtrzymał ze śmiechu
Alfarela chce odejść. Nerwówka w Legii
Jak przekazał Piotr Koźmiński z portalu goal.pl, francuski napastnik jest bardzo zły na Legię, która "bawi się" z nim w ostatnim czasie. Klub zmienił plany i w tej chwili nie chce sprzedawać zawodnika, ponieważ na kilka miesięcy z gry wypadł Jean-Pierre Nsame, więc Alfarela mógłby się przydać drużynie. W dodatku został ponownie zgłoszony do występów w PKO Ekstraklasie.
Zawodnik z kolei naciska na odejście. Wcześniej pojawiły się oferty od takich klubów jak Racing Santander (Hiszpania) i Universitatea Craiova (Rumunia).
Legia zablokowała transfer, ale pewne przysłowie mówi, iż "z niewolnika nie ma pracownika". Alfarela łatwo nie odpuści i próbuje wymusić transfer. Jak podkreśla Koźmiński, Francuz ma ofertę z kraju, gdzie okienko transferowe trwa jeszcze przez kilkadziesiąt godzin.
Legia w sytuacji bez dobrego rozwiązania?
jeżeli Legia ostatecznie pozwoli Alfareli odejść, to zostanie zaledwie z dwoma nominalnymi napastnikami - Miletą Rajoviciem i Antonio Colakiem. To przy grze na trzech frontach może być zabójczym rozwiązaniem.
jeżeli natomiast były gracz Bastii przez cały czas będzie zawodnikiem drużyny z Warszawy, to może nie dawać z siebie stu procent z powodu swojej pozycji w zespole i działań klubu wobec niego. Najbliższe godziny zapowiadają się bardzo interesujące w kontekście wydarzeń związanych z Legią.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU