
Ciryl Gane uważa, iż przejście „Poatana” do kategorii ciężkiej to świetny pomysł.
Już od dłuższego czasu Alex Pereira głośno mówi o tym, iż chciałby zdobyć pas w kategorii do 120 kilogramów. Nie da się ukryć, iż taka medialna postać z pewnością pomogłaby dywizji ciężkiej, która w ostatnich latach boryka się z poważnym deficytem. Brakuje mocnych zawodników, którzy będą w stanie rywalizować ze ścisłą czołówką.
Bez wątpienia „Poatan” w znaczący sposób przyczyniłby się do odzyskania dawnego blasku królewskiej kategorii, gdyby zdecydował się przejść wyżej. Ciryl Gane, obecny pretendent do pasa mistrzowskiego, w rozmowie z dziennikarzami stwierdził, iż będzie to bardzo dobry ruch. Jego zdaniem Brazylijczyk poradzi sobie w dywizji do 120 kilogramów.
Tak, oczywiście, to piękny pomysł. Alex Pereira jest teraz naprawdę zdolnym zawodnikiem. Ma piękną historię. Może to zrobić, może to zrobić i pozostać naprawdę niebezpiecznym. Może to zrobić. I tak, jestem naprawdę podekscytowany. Pamiętam dokładnie tę samą sytuację z Jonem Jonesem, kiedy mówiono o dwóch mistrzach w dywizji ciężkiej. Jestem tak podekscytowany Alexem Pereirą w kategorii ciężkiej.
ZOBACZ TAKŻE: Marcin Wrzosek zapowiada walkę z Tyburskim na FAME 28: Czas zemsty!
Na koniec warto dodać, iż w starciu wieńczącym nadchodzącą galę UFC 321 Ciryl Gane stanie w szranki z Tomem Aspinallem. Stawka pojedynku będzie koroną dywizji ciężkiej. Dla Francuzów to już trzecia próba zdobycia mistrzowskiego pasa.