Selekcjoner Michał Probierz od piątkowych godzin wieczornych odpiera falę krytyki pod swoim adresem. Drużyna narodowa pod jego wodzą eliminacje MŚ 2026 rozpoczęła wprawdzie od zwycięstwa nad Litwą 1:0, ale uczyniła to w stylu, który może niepokoić. Główny zarzut? Półtora roku kadencji i zero postępów w grze. - Od dawna mówiłem publicznie, iż powinien wzmocnić swój sztab ludźmi mądrzejszymi od siebie, którzy by mu pomogli - mówi dosadnie Cezary Kucharski, uczestnik finałów World Cup 2002.