Tegoroczne mistrzostwa Europy w Szwajcarii przyciągnęły na stadiony rekordową liczbę kibiców i pokazały, iż kobiecy futbol zyskuje coraz większą popularność. Również w naszym kraju dało się odczuć, iż nigdy wcześniej o zmaganiach piłkarek nie mówiło się tak wiele. Kilka miesięcy później Polska znalazła się w gronie państw, którym zależało na przyjęciu kolejnego Euro i odniesieniu jeszcze większego organizacyjnego sukcesu. W środę otrzymaliśmy jednak złe informacje.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki szczerze o kapitanie Legii: Był niesamowity, miał jaja ze stali
Co za koszmar. Tyle dostaliśmy głosów w UEFA
W walce o organizację imprezy piłkarskiej rywalizowaliśmy z Danią oraz Szwecją, które połączyły siły, a także Niemcami. w tej chwili jest już pewne, iż Euro 2029 zawita do kraju naszych zachodnich sąsiadów. "Niestety" - napisał na portalu "X" Zbigniew Boniek. Wśród kibiców oraz ekspertów dało się wyczuć wyraźne rozczarowanie i poczucie, iż byliśmy o krok od wielkiego sukcesu oraz zaszczytu.
ZOBACZ TEŻ: Jedno słowo. Tak Boniek skomentował niekorzystną dla Polski decyzję UEFA
Liczby są jednak dla Polski absolutnie brutalne. Roman Kołtoń na portalu "X" potwierdził, iż na nasz kraj nie zagłosował żaden z członków Komitetu Wykonawczego UEFA. Niemcy otrzymali natomiast aż 15 głosów, a Dania i Szwecja 2 głosy.
Złośliwi zauważają, iż to kolejna sytuacja, kiedy PZPN nie błyszczy na salonach UEFA. W kwietniu do Komitetu Wykonawczego tej organizacji próbował dostać się Cezary Kulesza. 63-latek nie poszedł jednak śladami Zbigniew Bońka. Do znalezienia się w elitarnym gronie zabrakło mu 8 głosów. Tym razem natomiast o jakikolwiek głosach nie było choćby mowy.

1 godzina temu














