Absolutna katastrofa Zniszczoła w Ga-Pa. Spełnił się najczarniejszy scenariusz

Zdjęcie: Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl


Aleksander Zniszczoł katastrofalnie rozpoczął 2025 rok i będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o konkursie Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen. Nie dość, iż w rywalizacji KO przegrał z Niemcem Felixem Hoffmanem, to jeszcze później został zdyskwalifikowany i stracił resztki nadziei na udział w serii finałowej.
Polscy skoczkowie narciarscy rywalizują w drugim konkursie Turnieju Czterech Skoczni, który odbywa się w Garmisch-Partenkirchen. Pięciu z nich przebrnęło przez wtorkowe kwalifikacje i przystąpiło do serii KO. Tam rozegrał się dramat Aleksandra Zniszczoła.


REKLAMA


Zobacz wideo Prawdziwa historia "Bestii z Hinterzarten". Odwiedziliśmy miasto Stefana Horngachera


Aleksander Zniszczoł zdyskwalifikowany w Garmisch-Partenkirchen! Powodem kombinezon
30-latek rywalizował w parze z Niemcem Felixem Hoffmanem, który wylądował na 124. metrze. Polak oddał skok na 125,5 metra, jednak przegrał rywalizację z o 1,4 punktu. I już wiadomo, iż nie znajdzie się w gronie "szczęśliwych przegranych", albowiem został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon!
Zniszczoł, który takiej czarnej serii raczej nie przewidział, może pluć sobie w brodę. W serii próbnej pokazał się bowiem z bardzo dobrej strony i poleciał aż na 138 m, co ostatecznie dało mu bardzo wysokie szóste miejsc. Zdecydowanie wyróżnił się na tle znacznie słabiej dysponowanych kolegów.
Zobacz też: Coming out polskiego skoczka. Wyznał tragiczną prawdę. Jego partner nie żyje
Aleksander Zniszczoł zdyskwalifikowany w Turnieju Czterech Skoczni. A jak inni Polacy?
A jak idzie pozostałym Polakom w serii KO? Piotr Żyła pokonał Jakuba Wolnego, natomiast Paweł Wąsek okazał się gorszy od Japończyka Naokiego Nakamury, jednak dalej może wejść do serii finałowej jako "szczęśliwy przegrany". Dawida Kubackiego czeka starcie z trzecim w kwalifikacjach Michaelem Hayboeckiem.


Relację tekstową z konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen można śledzić na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.