Wojciech Szczęsny zaczął mecz z Realem Madryt od straty bramki w piątej minucie po strzale Kyliana Mbappe. Później Polak prezentował się nieźle i odbijał strzały Aureliena Tchouameniego oraz Rodrygo, za co Hiszpanie ocenili go dość pozytywnie po pierwszej części meczu. Niestety w drugiej odsłonie Polak nie przebywał na boisku zbyt długo.
REKLAMA
Zobacz wideo Roman Kosecki do dziś jest wielbiony w Hiszpanii i Turcji. "Jego zdjęcie wisiało obok Papieża"
Hiszpanie łagodni dla Wojciecha Szczęsnego. Musieli to napisać po czerwonej kartce
Już w 56. minucie Szczęsny wyleciał z boiska po faulu na Mbappe w sytuacji sam na sam. Po analizie VAR sędziowie nie mieli wątpliwości i wysłali bramkarza do szatni z czerwoną kartką w prestiżowym spotkaniu. O dziwo kataloński "Sport" nie obniżył noty Polaka i ocenił go na siedem w skali od 1 do 10.
"Cóż, zaczynając od stóp Mbappe, już na początku pokonał samego siebie, dając Francuzowi trafić do bramki. Dobra obrona po strzale głową Tchouameniego po rzucie rożnym. Dostał czerwoną kartkę po faulu na Mbappe" - napisano o Polaku.
"Wydalony" - opisano Szczęsnego w "Mundo Deportivo". "Zagrał w akcji, która była jedyną chwilą zmartwienia Barcelony, kiedy popełnił faul, który doprowadził do jego wykluczenia. Wcześniej nie wydawał się tak spokojny jak w pierwszych dwóch meczach w Barcelonie, odkąd Mbappé pokonał go pierwszym strzałem Realu Madryt" - czytamy dalej o bramkarzu.
"Marca" za pierwszą połowę dała Szczęsnemu siódemkę, a za całe spotkanie szóstkę. "Zaliczył bardzo dobry występ i nie przekreśla tego gol Mbappe. Został wyrzucony z boiska w 57. minucie po faulu na Mbappe przy oczywistej okazji do zdobycia bramki" - opisano łagodnie występ 34-latka.