Iga Świątek była pewna utrzymania 2. miejsce w rankingu WTA, ale w notowaniu z 20 października na jej koncie pojawiło się 65 punktów mniej niż w poprzednim. Małą stratę w wysokości 10 "oczek" zanotowała z kolei Aryna Sabalenka. WTA - zgodnie z zapowiedziami - postanowiło wykorzystać kontrowersyjny regulamin i "karać" najlepsze tenisistki.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak Iga Świątek! Englert, Daniec, Strasburger i wiele innych gwiazd błyszczy na korcie
Zabrano Świątek punkty za turniej w Rzymie
O co konkretnie chodzi z kontrowersyjnym regulaminem? WTA wymaga od tenisistek udziału w sześciu turniejach rangi "500" na przestrzeni całego sezonu. Dla najlepszych zawodniczek globu jest to trudne zadanie do wykonania. Świątek zagrała w czterech tego typu imprezach, a Sabalenka w trzech.
W przypadku Świątek sytuacja wygląda tak, iż ma już maksymalną liczbę turniejów (19), która jest brana pod uwagę przy rankingu. Dlatego też w WTA patrzą na poszczególne tegoroczne imprezy rozegrane przez Polkę i odejmują najgorsze rezultaty, wstawiając tam zero za brak udziału w zmaganiach rangi WTA 500. W poniedziałek pojawiło się zatem pierwsze zero, które zastąpiło najsłabszy wynik w sezonie. Z konta Polki odjęto 65 punktów za trzecią rundę w Rzymie. W najnowszym notowaniu światowego rankingu 24-latka ma zatem 8703 punktów.
Dużo mniejsze kary jak na razie spotkały wyżej wspomnianą Sabalenkę, ale również trzecią w rankingu Coco Gauff. W ich przypadku odjęto po 10 punktów. Nie zmienia to faktu, iż za tydzień (27 października) dojdzie do kolejnych korekt w dorobkach najlepszych tenisistek, a w dodatku zostaną im odjęte punkty za występy w ubiegłorocznym WTA Finals.
Duże zmiany w rankingu WTA
Pierwsza piątka światowego rankingu pozostaje bez zmian. Poza Sabalenką, Świątek i Gauff dotychczasowe pozycje zachowały Amanda Anisimova (4.) i Jessica Pegula (5.). Na kolejnych lokatach doszło z kolei do korekt.
Jasmine Paolini awansowała z 8. na 6. pozycję. Swoje miejsce poprawiła również Jelena Rybakina (przejście z 9. na 7.). Wyraźny spadek - co nie może dziwić, patrząc na jej ostatnie mecze - zanotowała Mirra Andriejewa (z 6. na 9.). Madison Keys jest w tej chwili na 8. pozycji (spadek o jedną), a czołową dziesiątkę ponownie zamyka Jekaterina Aleksandrowa.
Poza Świątek w pierwszej setce rankingu WTA mamy jeszcze dwie reprezentantki Polski - Magdę Linette (56.) i Magdalenę Fręch (61.).
Ranking WTA z 20 października:
1. Aryna Sabalenka 10390 pkt
2. Iga Świątek 8703 pkt
3. Coco Gauff 7863 pkt
4. Amanda Anisimova 5914 pkt
5. Jessica Pegula 5183 pkt
6. Jasmine Paolini 4525 pkt
7. Jelena Rybakina 4505 pkt
8. Madison Keys 4395 pkt
9. Mirra Andriejewa 4319 pkt
10. Jekaterina Aleksadrowa 3375 pkt
----------------
56. Magda Linette 1089 pkt
61. Magdalena Fręch 1051 pkt