Katarzyna Piter w ostatnim miesiącu bardzo dobrze spisuje się w turniejach deblowych. Najpierw 34-letnia Polka w parze z Białorusinką Aliaksandrą Sasnowicz (113. WTA) była w półfinale turnieju w rumuńskim Cluj-Napoca. Teraz Piter kapitalnie gra w turnieju w meksykańskim mieście Merida w turnieju WTA 500.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"
74 minuty i koniec! Miazga, Katarzyna Piter w finale
Polka występuje tam w duecie z 28-letnią Egipcjanką Mayar Sherif. W pierwszym spotkaniu para te pewnie pokonała Rebeccę Sramkovą (Słowacja) i Yuliię Starodubtsevą (Ukraina) 6:0, 6:4. W ćwierćfinale Piter/Sherif stoczyły pasjonujący pojedynek z parą: Jaqueline Cristian/Angelica Moratelli (Rumunia/Włochy). Polka z Egipcjanką zwyciężyły 7:6 (7:3), 6:4, choć w drugim secie przegrywały już 2:4.
W walce o finał Piter/Sherif zmierzyły się z rozstawionymi w turnieju z "2" Alexandrą Panovą (Rosja) i Ellen Perez (Australia). Panowa to dziesięciokrotna zwyciężczyni turniejów deblowych rangi WTA, ćwierćfinalistka Australian Open i Rolanda Garrosa. Perez to triumfatorka ośmiu turniejów deblowych, ale grała również w WTA Finals i półfinale Roland Garros i US Open. To rywalki Polki były faworytkami bukmacherów.
Oba sety miały podobny przebieg. Polka z Egipcjanką po dwa razy przełamywały rywalki, a ani razu nie straciły swojego podania (skutecznie obroniły pięć break-pointów). Mecz trwał zaledwie 74 minuty.
Piter/Sherif w finale zmierzą się z rozstawioną z "1" parą: Anna Danilina/Irina Chromaczowa (Kazachstan/Rosja).
Zobacz: "Koszmar Świątek" nie miał żadnej litości. "Potraktowała mnie jak zwierzę"
Polka po raz pierwszy w karierze będzie grać w finale turnieju deblowego rangi WTA 500. Dotychczas grała w trzynastu finałach turniejów rangi WTA 250. Jej bilans to: trzy zwycięstwa i dziesięć porażek.
Półfinał debla w Meridzie: Katarzyna Piter/Mayar Sherif - Alexandra Panova/Ellen Perez 6:2, 6:3