Środowe zmagania na korcie centralnym w Pekinie rozpoczynały się od spotkania Aryny Sabalenki z Madison Keys. Panie rywalizowały o ćwierćfinał turnieju rangi WTA 1000. Obie spotkały się przed rokiem w półfinale US Open i wówczas po emocjonującym pojedynku lepsza okazała się Białorusinka. Amerykance nie udało się zrewanżować za tamtą porażkę. Także i tym razem tenisistka z Mińska wygrała pojedynek. Rezultatem 6:4, 6:3 zagwarantowała sobie starcie z Karoliną Muchovą lub Cristiną Bucsą.
6:4 i 3:1 dla Sabalenki, Aryna przełamana do zera. A skończyło się nieudanym rewanżem
olimpiada.interia.pl 3 godzin temu
- Strona główna
- Tenis
- 6:4 i 3:1 dla Sabalenki, Aryna przełamana do zera. A skończyło się nieudanym rewanżem
Powiązane
Świątek może zacząć się obawiać
2 godzin temu
Pokaz siły Sabalenki w Pekinie
3 godzin temu
Polecane
Rating Izraela w dół. "Ryzyko dla gospodarki i finansów"
46 minut temu
Październik jest na giełdach miesiącem zmienności
52 minut temu
Awaria w mBanku i znikające pieniądze. Klienci są wściekli
1 godzina temu
Chcą mieć 1000 sklepów w Polsce. Wiemy, kiedy to się stanie
1 godzina temu