6:4, 6:4! Znamy zwycięzcę ATP Finals. 84 minuty i koniec

3 godzin temu
Zdjęcie: screen


Jannik Sinner zwycięzcą ATP Finals 2024! Dopingowany przez własnych kibiców w Turynie nie dał szans w finale Taylorowi Fritzowi i podsumował fantastyczny dla siebie sezon, w którym był najlepszym tenisistą świata i umocnił się na pierwszym miejscu w rankingu ATP. Sam mecz był niczym kopia poprzednich starć Sinnera z Fritzem z tego roku.
Jannik Sinner (1. ATP) był faworytem numer jeden przed turniejem ATP Finals w Turynie i zrobił swoje - drugi raz z rzędu zagrał w finale Turnieju Mistrzów. Przed rokiem musiał uznać wyższość Novaka Djokovicia (6. ATP), z którym przegrał 3:6, 3:6. W zakończonych już zawodach rywalem Sinnera był Taylor Fritz (5. ATP), z którym w tym roku mierzył się dwukrotnie i za każdym razem wygrywał bez straty seta. W fazie grupowej turnieju w Turynie wygrał 6:4, 6:4. Z kolei w finale US Open zwyciężył 6:3, 6:4, 7:5.

REKLAMA







Zobacz wideo Iga Świątek wybrała nowego trenera. "Jestem bardzo podekscytowana"



Jannik Sinner zwycięzcą ATP Finals w Turynie
Oba te spotkania były niby wyrównane, ale w każdym z pięciu tegorocznych setów Sinner potrafił przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę i nie pozwolił Amerykaninowi na urwanie choćby jednej partii. To też niejako oddawało różnicę poziomu między oboma tenisistami.
Taki też był pierwszy set ich finałowego starcia w ATP Finals w Turynie. W pierwszych sześciu gemach nie było żadnej gry na przewagi, każdy z zawodników wygrywał bez większych problemów własne gemy serwisowe. Wtedy Fritz serwował przy wyniku 3:3 i po najdłuższym gemie w tym secie Sinner wykorzystał czwartego break pointa i miał przewagę przełamania. Kilka minut później sam obronił jedną szansę Fritza na przełamanie, wykorzystał drugą piłkę setową i po 41 minutach wygrał seta 6:4.


A drugi set? Był powtórką z pierwszego i zarazem poprzednich, które obaj panowie rozegrali w tym roku. Sinner wykorzystał drugą okazję na przełamanie przy wyniku 2:2, następnie był skuteczny przy swoim serwisie i nie dopuścił rywala do choćby jednej szansy na odrobienie strat. Efekt? 84 minuty gry i wygrana Jannika Sinnera w całym meczu i zarazem w całym Turnieju Mistrzów w Turynie. Tym samym ma w rankingu już 11830 punktów i o aż 3915 wyprzedza drugiego Alexandra Zvereva.
Jannik Sinner - Taylor Fritz 6:4, 6:4


Tym samym Jannik Sinner w perfekcyjny sposób zakończył rok, w którym (licząc także ATP Finals) wygrał w sumie osiem turniejów. Były to wygrane w Australian Open i US Open, ATP 1000 w Miami, Cincinnati i Szanghaju oraz ATP 500 w Rotterdamie oraz Halle. Jedyny finał przegrał z Carlosem Alcarazem (3. ATP) 7:6(8-6), 4:6, 6:7(3-7) w turnieju ATP 500 w Pekinie.
Idź do oryginalnego materiału