Iga Świątek (2. WTA) po zwycięstwie 6:2, 7:5 nad Jeleną Rybakiną (7. WTA) awansowała do półfinału turnieju WTA 1000 w Dosze, gdzie walczy o czwarty z rzędu tytuł. Jej kolejną przeciwniczkę wyłoniło spotkanie pomiędzy Ons Jabeur (35. WTA) a Jeleną Ostapenko (37. WTA).
REKLAMA
Zobacz wideo Co z tym Superpucharem Polski? "Robimy z siebie kretynów. Nikt tego nie szanuje"
Iga Świątek poznała rywalkę w półfinale turnieju w Dosze. Jelena Ostapenko pokonała Ons Jabeur
Łotyszka wygrała dwa pierwsze gemy, ale Tunezyjka odpowiedziała przełamaniem powrotnym. Za to w kolejnym gemie niżej notowana zawodniczka zmarnowała trzy okazje, by odebrać serwis Jabeur, na co ta "odpowiedziała" jednym niewykorzystanym break pointem. W dodatku później już nie utrzymała podania, co skutkowało porażką 2:6.
Jakby tego było mało, na początku drugiej partii 30-latka zniweczyła dwie szanse na błyskawicznie przełamanie. A Ostapenko zmagała się nie tylko z przeciwniczką, ale i... kibicem, który kilkukrotnie próbował rozpraszać ją przy serwisie. - jeżeli to jest ten sam człowiek, to należy go wyprowadzić - podsumował komentator Canal+Sport. Chociaż Łotyszka głównie kwitowała to śmiechem.
Zobacz też: Świątek wyłożyła karty na stół ws. Ostapenko. Cały świat usłyszał
Zresztą nie miało to większego wpływu na jej poziom gry. W czwartym gemie wykorzystała trzeci break point, dzięki czemu objęła prowadzenie 3:1. A w ósmym gemie potwierdziła przewagę, ponownie przełamując Jabeur - mecz zakończył się po 70 minutach. Wtedy stało się jasne, iż Ostapenko czeka piąty w karierze mecz ze Świątek - wszystkie cztery poprzednie wygrała, przez co uchodzi za "koszmar" 23-latki.
Ćwierćfinał turnieju WTA 1000 w Dosze: Jelena Ostapenko - Ons Jabeur 6:2, 6:2
Półfinałowy mecz turnieju WTA 1000 w Dosze pomiędzy Polką i zostanie rozegrany w piątek 14 lutego. Dokładna godzina na razie nie jest znana.