Wczoraj, gdy rozgrywany był mecz Igi Świątek, swój pojedynek toczyła również Maja Chwalińska. Podczas spotkania pierwszej rundy turnieju ITF W75 w Altenkirchen przegrywała już 5:6 w trzecim secie ze stratą przełamania. Ostatecznie przyjaciółce naszej najlepszej tenisistki udało się odwrócić losy batalii i dostać do 1/8 finału. Dzisiejsza rywalizacja potoczyła się jednak zupełnie nie po myśli 23-latki. Rozstawiona z "1" zawodniczka przegrała z Valentiną Ryser 2:6, 0:6 w zaledwie 61 minut.