Iga Świątek gwałtownie przebiła się do ścisłej światowej czołówki, ale sześć lat temu była jeszcze uważana "tylko" za spory talent, któremu daleko do bardziej doświadczonych tenisistek. To właśnie wtedy Polka zmierzyła się z Camilą Giorgi w drugiej rundzie Australian Open. Nie był to dla niej przyjemny mecz. Potrwał zaledwie godzinę z hakiem i zakończył się zwycięstwem Włoszki 6:2, 6:0. Jak przeanalizowało "The Tennis Gazzette": był to pierwszy przypadek, kiedy raszynianka padła ofiarą "bajgla".
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki o Krychowiaku: To był prawdziwy lider, nigdy nie narzekał
Pokonała Świątek 6:0. Nie gra już w tenisa
Nasza tenisistka zrewanżowała się Włoszce w Australian Open w 2021 roku, a także w Miami w 2024 roku. Jak się okazało: drugi z ich meczów był dla Giorgi ostatnim w karierze. Włoszka, która miała wtedy 32 lata, niespodziewanie przeszła na tenisową emeryturę. Media zastanawiały się, co było tego powodem. Pojawiały się informacje, iż Giorgi ma problemy z włoskim fiskusem z związku z oszustwami podatkowymi. Została też oskarżona przez właściciela willi w Toskani, którą wynajmowała. Według niego miała nie zapłacić czynszu, a także ukraść kilka rzeczy znajdujących się w posiadłości.
ZOBACZ TEŻ: Tak Iga Świątek rozsypuje się na naszych oczach. "Wpadła w panikę"
Giorgi twierdziła, iż wspomniane oskarżenia to "fake news" i ostatecznie uniknęła prawnych konsekwencji. Czym natomiast zajęła się po zakończeniu kariery tenisowej? Po pierwsze, dziennikarstwem. Zdarzało jej się występować w roli reporterki we włoskich mediach. A po drugie - wróciła do świata modelingu, z którym pierwszą styczność miała jeszcze w czasach zawodniczych. Jak możemy przeczytać w "The Sun", jej "specjalnością" jest prezentowanie strojów kąpielowych. Z tego też powodu Włoszka choćby po zakończeniu kariery dba o formę fizyczną.
Tenis zostawiła już natomiast daleko za sobą. Na zawsze jednak zapisała się w historii w tej dyscypliny jako pierwsza zawodniczka, która "zmiotła" z kortu naszą sześciokrotną mistrzynię wielkoszlemową.

1 miesiąc temu











