Podczas ćwierćfinałowego boju Qinwen Zheng z Aryną Sabalenką doszło do wielkiej kontrowersji. Pod koniec pierwszego seta, w jego decydującej fazie, Chinka przerwała jedną z wymian, wywołując aut. Prowadząca spotkanie Brazylijka Paula Vieira Souza nie przyznała jej jednak racji, dzięki czemu liderka rankingu WTA cieszyła się z piłki setowej. Jak się jednak okazało... sędzia pomyliła się, co zaznacza przedstawiona w sieci analiza.