5:0! A to była dopiero 34. minuta. Potężny nokaut

Zdjęcie: Screen portal X


To był prawdziwy koszmar piłkarzy Hellas Verona, którzy zagrali jedne z najgorszych 45 w historii swoich występów w Serie A. Po zaledwie dziewięciu minutach przegrywali na wyjeździe z Atalantą aż 0:2, a potem było jeszcze gorzej!
Kibice Atalanty BC z pewnością liczyli na zwycięstwo w starciu z drużyną Hellas Verona. Pewnie żaden z nich nie spodziewał się jednak takiego przebiegu pierwszej połowy sobotniego pojedynku. Dla fanów Atalanty BC scenariusz tej części był jak marzenie.


REKLAMA


Zobacz wideo Szczęsny rzucił po meczu Bayernem tylko jedno zdanie! Demolka w Barcelonie


Demolka w wykonaniu Atalanty BC. 5:0 po 34. minutach!
Po zaledwie dziewięciu minutach meczu było już 2:0. Najpierw w szóstej minucie gola zdobył Holender Marten de Roon, a 180 sekund później trafił reprezentant Włoch - Mateo Retegui. Dla tego drugiego był to już dziewiąty gol w tym sezonie w Serie A i prowadzi w zestawieniu najskuteczniejszych (ma dwie bramki więcej od Marcusa Thurama z Interu Mediolan). W 14. minucie było już 3:0 (pięknym, technicznym strzałem z około czterenastu metrów popisał się Belg Charlses De Ketelaere). To jednak nie był koniec prawdziwego koszmaru fatalnie grających gości. W ciągu pięciu minut - między 29. a 34. minutą dwa razy trafił Nigeryjczyk Ademola Lookman i gospodarze prowadzili aż 5:0!


- Piłkarze Verony wyglądają, jak amatorzy, dzieci we mgle, totalna zbieranina, jakby się pierwszy raz spotkali ze sobą na boisku - mówił komentator Eleven Sports.
W 42. minucie honorowego gola dla gości zdobył Amin Sarr i do przerwy było aż 5:1!
Atalanta w tym momencie ma najwięcej bramek ze wszystkich drużyn w Serie A - aż 23 (drugi w tym zestawieniu Inter Mediolan ma 17 goli).


Liderem Serie A jest Napoli (22 punkty w 9 meczach), przed broniącym trofeum - Interem Mediolan (17 punktów w ośmiu spotkaniach) i Juventusem (16 punktów w ośmiu meczach).