41:13 w meczu Polaka z mistrzem świata. Emocje w 9. minucie, biała też wpadła

1 godzina temu
Zdjęcie: Zawodnik snookera stoi przy stole bilardowym, trzymając kij, obok widoczna jest plansza z rozłożonymi bilami oraz sędzia i inny zawodnik w tle.


Po jednej stronie polski debiutant w Main Tourze, po drugiej legenda snookera i były mistrz świata. A jednak w rywalizacji w Snooker Shoot Out 2025 trudno było wskazać wyraźnego faworyta w konfrontacji Mateusza Baranowskiego z Kenem Dohertym. Polak nie miał szczęścia w pierwszej fazie spotkania, przegrywał, ale później zaczął piękną pogoń. O awansie tak naprawdę przesądziło wbicie w przedostatniej minucie potyczki - planowo wpadła wtedy czerwona. A nieplanowo, sekundę później - biała.
Idź do oryginalnego materiału