36 mln zł na stadion w Polsce! Można? Można!

Zdjęcie: Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Wyborcza.pl


W ostatnim czasie w mediach głośno zrobiło się o Pogoni Szczecin, którą miał przejąć kanadyjski biznesmen Alex Haditaghi. Tymczasem zeszłoroczny finalista Pucharu Polski to nie jedyny szczeciński klub, o którym rozpisują się dziennikarze. Ostatnio Polska Agencja Prasowa przekazała, iż w stolicy województwa zachodniopomorskiego ma powstać nowy stadion. Obiekt będzie służył II ligowemu Świtowi.
W poprzednim sezonie Świt osiągnął największy sukces w swojej dotychczasowej historii. Klub z siedzibą w Szczecinie Skolwinie triumfował w rozgrywkach III ligi 2. grupy, dzięki czemu awansował do II ligi. Po rundzie jesiennej kibice szczecińskiej ekipy mogą być naprawdę dumni. Ich drużyna jako beniaminek zimę spędza na ósmej pozycji, mając na koncie 27 punktów.


REKLAMA


Zobacz wideo Aleksandra Mirosław dziękuje za nominację do "Momentów Roku"


Tyle będzie kosztował nowy stadion w Szczecinie. Świt już zaciera ręce
Klub wywodzi się z typowo robotniczej dzielnicy Szczecina, w której często kwestie sportowe bywały nieco zaniedbywane. Świadczy o tym chociażby fakt, iż stadion II ligowego Świtu w tej chwili może pomieścić zaledwie... 900 osób. Co prawda posiada dwie równoległe trybuny, jednak jedna z nich jest wyłączona z użytku ze względu na erozję betonowego podłoża.


Komisja licencyjna przyznała PZPN przyznała klubowi warunkową licencję na grę na trzecim poziomie rozgrywkowym w Polsce. A to dlatego, iż już kilka miesięcy temu prowadzone były prace nad projektem gruntowej przebudowy obiektu Świtu. Tuż przed końcem 2024 roku Rada Miasta Szczecin nareszcie wpisała do Wieloletniego Programu Inwestycyjnego punkt dotyczący modernizacji stadionu swojego zespołu.
Co prawda jako rezerwowy obiekt beniaminek II ligi wpisał stadion Pogoni Szczecin, jednak przedstawicielowi ekstraklasy niezbyt uśmiecha się wypożyczanie swojej twierdzy. "Na swoim" chce grać również sam Świt, czego nie ukrywa prezes. - Bardzo mi zależny na tym, by grać na własnym obiekcie, dzięki czemu budujemy tożsamość dzielnicy i zacieśniamy więzy z kibicami. W poprzednim sezonie mieliśmy średnią frekwencję na poziomie niespełna 500 widzów, mimo iż wstęp na mecze był bezpłatny. Teraz, w II lidze, mecze są biletowane, a mimo tego frekwencja się podwoiła - powiedział dla Polskiej Agencji Prasowej Paweł Adamczak.
Zobacz też: Media: Oto nowy kandydat dla Barcelony. Gwiazda ligi


Kwota przebudowy stadionu Świtu Szczecin ma wynieść aż około 36 milionów złotych. Stara trybuna zostanie zastąpiona nową. Oprócz tego powstaną: sala konferencyjna, pomieszczenia fizjoterapeutyczne, nowe szatnie oraz przede wszystkim oświetlenie obiektu. Do tej pory II ligowiec musiał rozgrywać swoje mecze w godzinach popołudniowych, aby zdążyć przed zmrokiem, co brzmi naprawdę irracjonalnie. Przetarg ma zostać ogłoszony w styczniu.
- Zaczniemy od budowy nowej trybuny. Na szczęście w tej chwili na rynku budowlanym są sprzyjające warunki dla inwestorów i powinniśmy sprawnie przeprowadzić przetarg i ruszyć z pracami. Sądzę, iż te rozpoczną się w połowie roku - uzupełnił wiceprezydent Szczecina ds. gospodarczych Michał Przepiera. Mimo remontu Świt przez cały czas chce rozgrywać swoje mecze na własnym stadionie.