Nie udało się Chelsea sięgnąć po trzy świąteczne punkty w meczu z Fulham: choć za sprawą Cole Palmera gospodarze Stamfpord pierwsi wyszli na prowadzenie, to w drugiej połowie spotkania mocno przycisnęli goście, co zaowocowało wyrównującym golem Wilsona w końcówce spotkania. Choć wydawało się, iż zespoły podzielą się punktami, to w doliczonym czasie grekstazę wsród sektorów gości wzzbudził swoim golem Muniz.