Turniej WTA 1000 w Rzymie już bez Igi Świątek, ale w grze wciąż pozostaje sporo gwiazd. Jedną z nich jest liderka rankingu - Aryna Sabalenka. Białorusinka gwałtownie zainaugurowała swoje niedzielne zmagania, bowiem pojawiła się na Campo Centrale już o godz. 11:00. 27-latka zmierzyła się z Sofią Kenin, która przed dwoma laty wyeliminowała tenisistkę z Mińska z imprezy w stolicy Włoch. Sabalenka znalazła się w kłopotach po przegraniu pierwszej partii 3:6. Później wydostała się jednak z opresji, triumfując w dwóch kolejnych odsłonach - 6:3, 6:3.