Świetne wyniki w tym sezonie, dobre losowanie drabinki, półfinał w zeszłym roku - wszystko na razie układało się po myśli Mirry Andriejewej, która marzy o pierwszym wielkoszlemowym finale, a może choćby triumfie. Właśnie w Paryżu. We wtorek na Court Suzanne Lenglen 18-letnia Rosjanka zaczęła swoją przygodę z tegorocznym turniejem, po drugiej stronie siatki znalazła się brązowa medalistka olimpijska w deblu - Cristina Bucsa. I choć Hiszpanka prowadziła już 3:0 i 30-0, to przegrała to spotkanie 4:6, 3:6.