Eliminacje do mundialu 2026 w strefie afrykańskiej jak żadne inne dostarczyły nam niesamowitych historii. Republika Zielonego Przylądka stała się najmniejszym krajem w historii, który awansował na mistrzostwa, dzięki wynikom ostatniej kolejki po szesnastu latach na mundial wróci RPA, z kolei Nigeria ledwo dostała się do baraży. Były też i nieco mniejsze sukcesy. Niger był blisko historycznego udziału w barażach, zaś dopiero trzeci mecz w historii eliminacji wygrała 195. w rankingu FIFA reprezentacja Wysp Św. Tomasza i Książęcej.
REKLAMA
Zobacz wideo Piotr Zieliński nie zgodza się z dziennikarzem! "Nie widziałem"
Niesamowite Wybrzeże Kości Słoniowej! Taki bilans bramek to wielki wyczyn
We wtorkowy wieczór 14 października poznaliśmy już wszystkie rozstrzygnięcia w kontekście bezpośrednich awansów. Niesamowitego wyczynu dokonało Wybrzeże Kości Słoniowej. Przez eliminacje przeszli jak taran. Zdarzyły im się dwa remisy po 0:0 z Kenią i Gabonem, ale wszystkie pozostałe mecze wygrali. Tym razem bez kłopotu rozbili 3:0 Kenię. Już do przerwy prowadzili 1:0 po golu Francka Kessiego, a po niej 18-letni Yan Diomande oraz Amad Diallo z Manchesteru United dobili rywali. WKS dzięki temu awansował na mundial bez straty choćby jednego gola w eliminacjach. Skończyli z bilansem 25:0! Współczuć można Gabonowi, bo z dorobkiem 25 pkt w aż trzech innych grupach zajęliby pierwsze miejsce, a tak to czekają ich baraże. A Iworyjczycy zagrają na mundialu pierwszy raz od 12 lat i turnieju w Brazylii (2014).
Sadio Mane wysłał Senegal na mundial w wielkim stylu
Awans przyklepał także Senegal. Potrzebowali go tego zwycięstwa z Mauretanią, ewentualnie braku zwycięstwa Demokratycznej Republiki Konga z Sudanem. Oni woleli jednak nie zostawiać niczego w nieswoich rękach. Sami roznieśli u siebie Mauretańczyków 4:0, a najlepszy na boisku był Sadio Mane. Były gwiazdor Liverpoolu zaimponował przede wszystkim golem na 1:0, gdy idealnie przymierzył z rzutu wolnego z około 25. metra. Po przerwie Senegalczycy dorzucili jeszcze trzy trafienia (Mane skończył z dubletem) i przyklepali trzeci z rzędu awans na mundial.
Do Ameryki Północnej uda się też Maroko. Wybrzeże Kości Słoniowej skończyło eliminacje bez straty gola, ale Marokańczycy mogą się pochwalić czymś równie okazałym. Mianowicie jako jedyny zespół ze wszystkich wywalczyli komplet punktów. Wygrali każdy z ośmiu meczów (grali dwa mniej, bo Erytrea wycofała się z rozgrywek), a w ostatniej kolejce skromnie, bo jedną bramką Youssefa En-Nesyriego w 63. minucie ograli Kongo. Przypomnijmy, iż trzy lata temu w Katarze Maroko stało się pierwszą w historii reprezentacją z Afryki, która weszła do półfinału mundialu (ostatecznie 4. miejsce).
Afrykańskie zespoły, które wywalczyły awans bezpośredni:
Egipt
Maroko
Republika Południowej Afryki
Senegal
Wybrzeże Kości Słoniowej
Republika Zielonego Przylądka
Algieria
Tunezja
Ghana
Udział w barażach afrykańskich (zwycięzca przechodzi do interkontynentalnych):
Gabon
Kamerun
Demokratyczna Republika Konga
Nigeria