W sobotę (5 kwietnia) w Gnieźnie odbyła się 22. edycja Biegu Europejskiego. W tym roku hasłem przewodnim imprezy było „Teraz Polska”, a wydarzenie wpisało się w obchody tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego oraz Mieszka II Lamberta i było objęte patronatem Polskiej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Bieg Europejski wystartował z gnieźnieńskiego Rynku w sobotę o godz. 16. Szef imprezy, Andrzej Krzyścin zaprosił na start sporo wartościowych zawodników, dlatego kibice w pierwszej stolicy Polski byli świadkami bardzo ciekawej rywalizacji. Na jej przebieg wpłynął mocny wiatr.
Elita lubi się tu ścigać
Wśród mężczyzn z czasem 30:10 wygrał Białorusin Raman Adamovich, którzy na swoją korzyść rozstrzygnął pojedynek z Kamilem Jastrzębskim (30:12) i Arturem Olejarzem (30:14). W rywalizacji kobiet poza zasięgiem była Izabela Paszkiewicz. Biegaczka z Terespola ukończyła zawody z wynikiem 33:54 i wyprzedziła Paulinę Kaczyńską (34:24) oraz Dominikę Stelmach (35:07).
– Wiedziałam, iż dziewczyny są szybkie więc „uciekłam”. Kilka razy się obróciłam i kontrolowałam jak sytuacja. Na nawrotce, na 7 km zobaczyłam, iż jest „czysto” to ostatnie 3 km to już pełen luz – napisała Izabela Paszkiewicz w mediach społecznościowych.
Do mety sobotniego biegu dotarło 1129 zawodników, o 51 więcej niż rok temu.
– Było słońce, po chwili potworny wiatr, a momentami choćby prószył śnieg. Jak się okazało, byliście bardzo wytrwali i z 1133 osób, które wystartowały w biegu, metę pokonało 1129 biegaczek i biegaczy. Wasze reakcje po biegu, jak i późniejsze relacje na Instagramie czy Facebooku są bardzo pozytywne co cieszy i daje nam siłę na przyszłość – podsumowali wydarzenie organizatorzy.
Taka triada tylko w Gnieźnie
22. Bieg Europejski był pierwszym wydarzeniem z Gnieźnieńskiej Triady Koronacyjnej, w skład której wchodzą również 48. Bieg Lechitów (15 września) oraz 11. Gnieźnieński Bieg Niepodległości (11 listopada). Każde z nich stanowi nie tylko sportowe wyzwanie, ale także okazję do uczczenia historii Polski i Gniezna jako pierwszej stolicy kraju.
red
fot. Sebastian Uściński