Dwa rekordy świata, niesamowity pierwszy, maratoński sezon Sifan Hassan i rekord Polski Aleksandry Lisowskiej. To wydarzenia, które prawdopodobnie najbardziej utkwią w pamięci kibiców, gdy pomyślimy o maratońskim roku 2023. Poniżej znajdziecie podsumowanie wydarzeń na „królewskim dystansie” ostatnich dwunastu miesięcy.
Maraton na świecie
Ściganie na światowym poziomie rozpoczęło się wraz z pierwszym w roku biegiem cyklu World Marathon Majors. W Tokio zwyciężyli: Halu Deso z Etiopii z 2:05:22 oraz Kenijka Rosemary Wanjiru z 2:16:28.
W kwietniu, w Bostonie w kolejnym „Majorsie” zwyciężyła legenda biegania na bieżni, dwukrotna Mistrzyni Świata na 5000 metrów, Kenijka Helen Obiri. Był to dopiero jej drugi maraton w karierze. Na trudnej, bostońskiej trasie uzyskała bardzo dobre 2:21:38. Wśród mężczyzn wygrał jej rodak Evans Chebet (2:05:54). Zaskoczeniem było dopiero szóste miejsce Eliuda Kipchoge.
Niedługo potem nadszedł Londyn. Oczy kibiców zwrócone były na Kelvina Kiptuma, który cztery miesiące wcześniej zadebiutował w spektakularny sposób w Walencji. W Londynie wszyscy przecierali oczy ze zdumienia, gdy młody Kenijczyk w swoim drugim maratonie w życiu otarł się o rekord świata, uzyskując 2:01:25, a w drugiej części biegu biegł tak, jakby dopiero wszedł na trasę. W Londynie spektakularny debiut zaliczyła Sifan Hassan wygrywając w 2:18:33, która na początkowych kilometrach odpadła od grupy musząc się zatrzymać na rozmasowanie nogi. Nie przeszkodziło jej to w dojściu rywalek i rozegraniu wszystkiego po atomowym finiszu, który wypracowała sobie, sięgając po najważniejsze laury w biegach stadionowych.
Najważniejszą imprezą lata były oczywiście Mistrzostwa Świata rozgrywane w Budapeszcie, które mieliśmy przyjemność relacjonować w ramach KieRUNku Budapeszt. W upalnych warunkach równych sobie nie miał młody Ugandyjczyk Victor Kiplangat, który na ostatnich kilometrach z łatwością urwał się rywalom, kończąc z 2:08:53. Mistrzynią świata została Amane Beriso z Etiopii, która osiem miesięcy wcześniej niespodziewanie wygrała maraton w Walencji, uzyskując trzeci czas w historii kobiecego maratonu. Beriso do złota w Budapeszcie wystarczyło 2:24:23.
Jesienią świat biegów wstrzymał oddech oglądając występ Tigst Assefy w Berlinie, która rozbiła w pył stary rekord świata kobiet. Pod Bramą Brandenburską finiszowała z wynikiem 2:11:53, zdecydowanie zmieniając reguły gry w kobiecym maratonie. W stolicy Niemiec piąty raz zwyciężył Eliud Kipchoge mijając metę w 2:02:42, potwierdzając swój legendarny status w Berlinie. Jako jedyne polskie medium biegowe mieliśmy okazję porozmawiać, jeszcze wtedy z rekordzistą świata, Eliudem Kipchoge tuż po jego biegu w Berlinie.
Po rekordowym Berlinie przyszedł czas na trzeci maraton Kiptuma. W Chicago, rozpędzając się w drugiej części biegu, poprawił rekord świata należący do jego rodaka. Kiptum pobiegł 2:00:35, zbliżając się mocno do magicznej granicy 1:59. Biorąc pod uwagę styl, w jakim tego dokonał i jak wielki miał zapas na ostatnich kilometrach, granica ta wydaje się być mocno zagrożona już w kwietniu 2024, gdy wystartuje w Rotterdamie. W Chicago drugi maraton w życiu biegła Hassan. Po występie Assefy w Berlinie jasne było, iż w Chicago zawodniczki ruszą na kolejny, spektakularny wynik. Hassan słabnąć w drugiej części biegu osiągnęła drugi czas w historii, kończąc w 2:13:44, poprawiając oczywiście rekord Europy.
W Nowym Jorku, ostatnim w tym roku biegu z cyklu World Marathon Majors, po swoje drugie, maratońskie zwycięstwo w tym roku sięgnęła Helen Obiri. Po emocjonującym finiszu wygrała w 2:27:23. Wśród mężczyzn wygrał Tamirat Tola z 2:04:58. Etiopczyk, były mistrz świata, poprawił rekord nowojorskiej trasy. My mogliśmy relacjonować wszystko w ramach kolejnego wyjazdu z cyklu KieRUNek.
Koniec cyklu WMM, nie oznaczał końca szybkiego biegania na świecie. W Walencji oglądaliśmy najszybszy bieg w historii, biorąc pod uwagę całą stawkę elity. Zwyciężyli Sisay Lemma z 2:01:48 oraz Worknesh Degefa (2:15:51). Klasę pokazali też inni zawodnicy oraz zawodniczki lawinowo bijąc rekordy swoich krajów. Wśród tego grona była także Aleksandra Lisowska, która po ponad dwóch dekadach poprawiła rekord naszego kraju. Relacjonowaliśmy to na żywo w ramach KieRUNek Walencja.
Maraton w Polsce
Dla Polaków rok zaczął się naprawdę dobrze w Sewilli, gdzie Adam Nowicki w lutym pobiegł 2:09:48. Tym samym po kilku latach polski maraton znowu mógł poszczycić się wynikiem poniżej 2:10.
W kwietniu po walce do ostatnich metrów podczas maratonu w Rotterdamie minimum na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu wywalczyła Aleksandra Lisowska, dobiegając na wysokiej piątej pozycji z czasem 2:26:44. Był to trudny początek roku dla naszej Mistrzyni Europy, która pierwotnie miała startować w Sewilli, jednak ze startu wykluczyła ją kontuzja.
Latem nasza reprezentacja brała udział w Mistrzostwach Świata w Budapeszcie. Raczej nikt z reprezentantów nie mógł uznać tego występu za szczególnie udany. Adam Nowicki ukończył bieg na 34. pozycji z wynikiem 2:16:22. W biegu kobiet z trasy zeszła Aleksandra Lisowska. Do mety dobiegła Monika Jackiewicz, kończąc na 40. miejscu z 2:37:18.
Jesienią odbyły się Mistrzostwa Polski w Maratonie. Po złoty medal sięgnął Adam Nowicki, który na ostatnim fragmencie wyścigu pokazał swoje doświadczenie, wygrywając w czasie 2:12:34 z Mateuszem Kaczorem, który świetnie zadebiutował z 2:12:38. Trzeci był Yared Shegumo (2:18:14). Mistrzynią Polski została Monika Jackiewicz z 2:31:15, która obroniła tytuł z zeszłego roku. Wicemistrzynią Polski została Emilia Mazek (2:36:30). Brąz zdobyła Ewa Jagielska, uzyskując czas 2:38:01.
Rok zakończył się „polskim” maratonem w Walencji. Aleksandra Lisowska wynikiem 2:25:52 poprawiła rekord Polski należący do Małgorzaty Sobańskiej. Angelika Mach biegnąc 2:26:20, wywalczyła przepustkę na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, przesuwając się na trzecie miejsce tabel historycznych w Polsce. Bardzo dobrze pobiegła również Aleksandra Brzezińska, kończąc z nowym rekordem życiowym 2:17:20. Wśród mężczyzn pierwszym Polakiem był Andrzej Witek z 2:18:09, który już w lutym w Sewilli rozprawił się ze swoim projektem 140 minut w maratonie. Świetny debiut zaliczył też Florian Pyszel przybiegając w 2:19:18.
Na świecie, w 2023 roku, cztery kobiety złamały 2:16, jedenaście 2:18 and szesnaście przybiegło poniżej 2:19. Dziewięciu mężczyzn pobiegło poniżej 2:04. Dwudziestu dziewięciu pobiegło poniżej 2:05, a siedemdziesięciu poniżej 2:06.
Tabela świat – kobiety
1. | Tigst Assefa | Etiopia | 2:11:53 WR Berlin |
2. | Sifan Hassan | Holandia | 2:13:33 Chicago |
3. | Ruth Chepngetich | Kenia | 2:15:37 Chicago |
4. | Worknesh Degefa | Etiopia | 2:15:51 Walencja |
5. | Almaz Ayana | Etiopia | 2:16:22 Walencja |
6. | Rosemary Wanjiru | Kenia | 2:16:28 Tokio |
7. | Tsehay Gemechu | Etiopia | 2:16:56 Tokio |
8. | Megertu Alemu | Etiopia | 2:17:09 Chicago |
9. | Joyceline Jepkosgei | Kenia | 2:17:23 Chicago |
10. | Sheila Chepkirui | Kenia | 2:17:49 Berlin |
Tabela świat – mężczyźni
1. | Kelvin Kiptum | Kenia | 2:00:35 WR Chicago |
2. | Sisay Lemma | Etiopia | 2:01:48 Walencja |
3. | Eliud Kipchoge | Kenia | 2:02:42 Berlin |
4. | Alexander Mutiso | Kenia | 2:03:11 Walencja |
5. | Vincent Kipkemoi | Kenia | 2:03:13 Berlin |
6. | Tadese Takele | Etiopia | 2:03:23 Berlin |
7. | Bashir Abdi | Belgia | 2:03:47 Rotterdam |
8. | Dawid Wolne | Etiopia | 2:03:48 Walencja |
9. | Timothy Kiplagat | Kenia | 2:03:50 Rotterdam |
10. | Benson Kipruto | Kenia | 2:04:02 Chicago |
Tabela Europa – kobiety
1. | Sifan Hassan | Holandia | 2:13:44 Chicago |
2. | Delvine Relin Meringor | Rumunia | 2:20:49 Barcelona |
3. | Majida Maayouf | Hiszpania | 2:21:27 Walencja |
3. | Sultan Haydar | Turcja | 2:21:27 Walencja |
5. | Charlotte Purdue | Wielka Brytania | 2:22:17 Berlin |
5. | Calli Thackery | Wielka Brytania | 2:22:17 Valley Cottage |
7. | Sofia Yaremchuk | Włochy | 2:23:16 Walencja |
8. | Rose Harvey | Wielka Brytania | 2:23:21 Chicago |
9. | Giovanna Spis | Włochy | 2:23:46 Hamburg |
10. | Domenika Mayer | Niemcy | 2:23:47 Berlin |
Tabela Europa – mężczyźni
1. | Bashir Abdi | Belgia | 2:03:47 Rotterdam |
2. | Amanal Petros | Niemcy | 2:04:58 Berlin |
3. | Tadesse Abraham | Szwajcaria | 2:05:10 Berlin |
4. | Abdi Nageeye | Holandia | 2:05:32 Rotterdam |
5. | Gashau Ayale | Izrael | 2:05:33 Sewilla |
6. | Kaan Kigen Ozbilen | Turcja | 2:05:37 Barcelona |
7. | Mehdi Frère | Francja | 2:05:43 Walencja |
8. | Tariku Novales | Hiszpania | 2:05:48 Walencja |
9. | Grima Amare | Izrael | 2:05:52 Walencja |
10. | Nicolas Navarro | Francja | 2:05:53 Walencja |
Tabela Polska – kobiety
1. | Aleksandra Lisowska | 2:25:52 Walencja NR |
2. | Angelika Mach | 2:26:19 Walencja |
3. | Aleksandra Brzezińska | 2:27:20 Walencja |
4. | Izabela Paszkiewicz | 2:28:35 Walencja |
5. | Iwona Bernardelli | 2:29:36 Sewilla |
6. | Monika Jackiewicz | 2:31:15 Poznań |
7. | Emila Mazek | 2:34:03 Łódź |
8. | Ewa Jagielska | 2:34:43 Warszawa |
9. | Beata Popadiak | 2:37:27 Berlin |
10. | Dominika Stelmach | 2:39:19 Berlin |
Tabela Polska – mężczyźni
1. | Adam Nowicki | 2:09:48 Sewilla |
2. | Mateusz Kaczor | 2:12:38 Poznań |
3. | Kamil Jastrzębski | 2:13:13 Berlin |
4. | Kamil Karbowiak | 2:14:10 Łódź |
5. | Krystian Zalewski | 2:16:27 Praga |
6. | Artur Olejarz | 2:17:48 Warszawa |
7. | Andrzej Witek | 2:18:09 Walencja |
8. | Yared Shegumo | 2:18:14 Poznań |
9. | Szymon Kulka | 2:19:01 Łódź |
10. | Florian Pyszel | 2:19:21 Walencja |