W niedzielę (8 czerwca) odbyła się 17. edycja Biegu Ursynowa. Zwycięzcami zawodów zostali Piotr Tokarski i Emilia Mazek. Oboje cieszyli się z rekordów życiowych.
Bieg Ursynowa to jedna z najstarszych i najbardziej rozpoznawalnych imprez biegowych w Warszawie. Trasa o długości 5 km przebiega wzdłuż głównej arterii dzielnicy – Alei Komisji Edukacji Narodowej i posiada atest Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Dzięki płaskiemu profilowi i dobrym warunkom nawierzchni sprzyja szybkiemu bieganiu oraz poprawianiu wyników.
Rywalizacja mężczyzn była bardzo zacięta, a losy wygranej ważyły się do końcowych metrów. Cała trójka prowadzących zawodników oderwała się od reszty stawki na ostatnich kilometrach, uzyskując około 20 sekund przewagi nad kolejnymi biegaczami.
Ostatecznie zwyciężył Piotr Tokarski, uzyskując najlepszy wynik dnia 15:13. Kolejni zawodnicy wpadali na metę co sekundę: Bartosz Janas zanotował czas 15:14, a trzeci Piotr Mielewczyk miał 15:15.
– Bieg Ursynowa jak zwykle z klasą. Szybka trasa, jak zwykle tuta ekstra bieganie. To chyba mój ósmy raz i nareszcie udało się wygrać. 15:13 to moja nowa życiówka – mówił Piotr Tokarski.
W kategorii kobiet od początku prowadziła Emilia Mazek. Podopieczna Janusza Wąsowskiego narzuciła wysokie tempo, które utrzymała do mety, kończąc bieg z przewagą 34 sekund nad Ewą Jagielską. Trzecie miejsce zajęła Yuliia Veremchuk z Ukrainy (17:10).
– Pogoda sprzyjała szybkiemu bieganiu. Zrobiłam życiówkę, choć biegło się ciężko – jak zawsze na pięć kilometrów – powiedziała na mecie Emilia Mazek.
Tegoroczny Bieg Ursynowa ukończyło łącznie 1744 zawodników, o 44 więcej niż przed rokiem.
red